Platformy cyfrowe są w Polsce najpopularniejszym sposobem na odbieranie płatnej telewizji, którą, według ostatnich danych, ma wykupione już prawie 70 proc. polskich gospodarstw domowych.
Z kolei Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji szacuje, że po dotychczasowych czterech etapach odłączeń analogowej telewizji naziemnej w zasięgu wyłącznie cyfrowej naziemnej telewizji jest już 15,16 mln Polaków. Z badania Nielsena wynika, że sygnał naziemnej telewizji cyfrowej odbiera już w Polsce 22 proc. gospodarstw. Dla 4,1 domów taka forma telewizji jest jedyną, z jakiej korzystają.
Andrzej Zarębski, ekspert rynku mediów
Kwestia wywożenia dekoderów platform satelitarnych za granicę kraju nie jest przez operatorów nagłaśniana, bo to proceder z punktu widzenia prawa autorskiego nielegalny. Operatorzy platform i nadawcy wykupują licencje na dosyłanie sygnału telewizyjnego na określone terytorium. W innych krajach na pokazywanie takiej samej relacji sportowej, rozrywkowej czy filmu analogiczne prawo może mieć inny operator. Wiadomo jednak, że sygnał satelitarny nie działa w sposób, który respektowałby prawa terytorialne. Dlatego platformy, które cieszą się z pozyskania dodatkowych klientów, nie mogą oficjalnie poruszać tego tematu. Abonenci platform są zawsze zarejestrowani w Polsce, operatorzy nie wiedzą, w jakim kraju znajduje się dekoder.
Platformy rosną najszybciej
Platformy satelitarne to ten rodzaj dystrybutora sygnału telewizyjnego, któremu wciąż najszybciej przybywa na świecie klientów. Jak podała niedawno firma badawcza Idate, na koniec ubiegłego roku globalnie telewizję odbierało 1,4 mld gospodarstw domowych. – Między 2008 i 2011 rokiem do platform satelitarnych przyłączyło ok. 100 mln gospodarstw. To prawie tyle samo, ile w tym czasie zyskała naziemna telewizja. Dla porównania – w analogicznym okresie kablówki zyskały 55,5 mln klientów, a IPTV: 26,4 mln – komentował Maxime Baudry, szef działu radia, telewizji i częstotliwości radiowych w Idate. Najwięcej gospodarstw domowych z dostępem do telewizji – ponad 800 mln – jest w rejonie Azji i Pacyfiku, kolejna jest Europa. Według danych PwC światowe wpływy z opłat abonamentowych za korzystanie z płatnej telewizji będą w ciągu najbliższych lat wciąż rosły. W tym roku po raz pierwszy przekroczą 200 mld dol. (sięgną 209,6 mld dol.), a w 2016 roku dobiją do 254,6 mld dol. W tych krajach, gdzie szeroki jest dostęp do szybkiego Internetu, operatorzy muszą już jednak powoli brać pod uwagę nowe zjawisko, polegające na odchodzeniu widzów od tradycyjnej telewizji na rzecz Internetu. Na jednym z największych telewizyjnych rynków – w USA – domów, w których nie ogląda się już tradycyjnej telewizji, jest już 5,01 mln. To ponad dwa razy więcej niż w 2007 roku (wtedy było ich 2,01 mln) i ok. 5 proc. wszystkich. Głównym powodem odejścia od oglądania tradycyjnej telewizji była chęć oszczędzania na abonamencie (to deklaruje 36 proc. gospodarstw, które podjęły taką decyzję).