Reklama

Czy Amerykanie wygrali bitwę o TikToka?

Wygląda na to, że kontrolę nad wersją TikToka dostępną w USA będą mieli tamtejsi inwestorzy. Nie wiadomo jednak, jak duży wpływ na algorytm tej aplikacji będą mieć Chińczycy.

Publikacja: 19.09.2025 04:06

Czy Amerykanie wygrali bitwę o TikToka?

Foto: AdbeStock

Z tego artykułu się dowiesz:

  • W jakim stopniu Chiny zachowają kontrolę nad technologią algorytmów TikToka w USA?
  • Jakie są przyczyny kontrowersji wokół kontroli nad TikTokiem?
  • Dlaczego kwestia TikToka miała wpływ na relacje handlowe między USA a Chinami?
  • Jak osobiste i polityczne czynniki wpłynęły na decyzje prezydenta Donalda Trumpa w sprawie TikToka?

Amerykański prezydent Donald Trump i chiński przywódca Xi Jinping mają w piątek odbyć rozmowę telefoniczną. Z zapowiedzi wynika, że jednym z tematów, które poruszą, będzie umowa dotycząca przyszłości aplikacji TikTok. Wcześniej chińskim i amerykańskim negocjatorom udało się wypracować w Madrycie główne zarysy tego porozumienia. Według przecieków, TikTok będzie nadal mógł działać w USA, ale jego amerykańska wersja zmieni właściciela. „The Wall Street Journal” doniósł, że spółka kontrolująca aktywa TikToka w USA będzie w 80 proc. należała do konsorcjum z udziałem koncernu Oracle oraz firm Andreessen Horowitz i Silver Lake. 20 proc. udziałów pozostanie w rękach ByteDance, czyli chińskiej spółki kontrolującej dotychczas TikToka.

Co przewiduje umowa w sprawie TikToka?

Zarys porozumienia był już gotowy w kwietniu, ale prace nad nim zostały przerwane, bo administracja Trumpa zaostrzyła wojnę handlową przeciwko Chinom. Wraz z osiągnięciem rozejmu handlowego, wróciła możliwość rozmów o TikToku. Przedstawiciele Państwa Środka długo opierali się przed tym, by przekazać amerykańskim inwestorom aktywa TikToka w USA. – Jednak, jak powiedział we wtorek sekretarz skarbu USA Scott Bessent, Chiny ostatecznie ustąpiły po groźbie Trumpa, że zamknie TikToka w Stanach Zjednoczonych. „To, co przechyliło szalę, to rozmowa, którą ambasador (Jamieson) Greer i ja przeprowadziliśmy z prezydentem Trumpem wieczorem po pierwszym dniu negocjacji, kiedy prezydent Trump jasno dał do zrozumienia, że jest gotów pozwolić na wyłączenie TikToka” – powiedział Bessent w CNBC.

Czytaj więcej

Czy Trump dogadał się z Chinami w sprawie ceł i TikToka? Intrygujący wpis na Truth Social

Czy jednak Chiny będą miały wpływ na technologię wykorzystywaną przez amerykańską wersję TikToka? Z dotychczasowych zapowiedzi chińskich władz wynika, że będzie ona wykorzystywała algorytm na licencji ByteDance. Wang Jingtao, wiceszef chińskiego regulatora ds. cyberbezpieczeństwa, stwierdził, że umowa obejmie „licencjonowanie algorytmu i innych praw własności intelektualnej”. Dodał, że ByteDance „powierzy innym operowanie danymi użytkowników TikToka w USA i bezpieczeństwem treści”. Algorytm AI stanowi podstawę zdolności tej aplikacji do dostarczania uzależniających filmów dostosowanych do indywidualnych użytkowników. Wzbudza on też jednak obawy, że może być manipulowany do promowania chińskiej propagandy lub polaryzujących treści wśród użytkowników.

Reklama
Reklama

Nie jest jasne, w jakim stopniu chińska firma macierzysta TikToka zachowałaby kontrolę nad algorytmem w USA w ramach umowy licencyjnej. Według „Financial Timesa”, nowa amerykańska wersja TikToka wykorzysta przynajmniej część chińskiego algorytmu, ale będzie go trenować w USA na danych amerykańskich użytkowników. – Najważniejszym warunkiem Pekinu jest umowa licencyjna. Pekin chce być postrzegany jako eksporter chińskiej technologii do USA i na świat – powiedział „Financial Timesowi” jeden z azjatyckich inwestorów, będący dużym udziałowcem w ByteDance.

– Nie byliśmy skłonni rezygnować z bezpieczeństwa narodowego na rzecz tej umowy. Udało nam się więc osiągnąć szereg porozumień, głównie dotyczących rzeczy, których nie będziemy robić w przyszłości, a które nie będą miały wpływu na bezpieczeństwo narodowe – zadeklarował natomiast Bessent.

Dlaczego sprawa kontroli nad TikTokiem wzbudza kontrowersje?

W kwietniu 2024 r. Kongres USA przyjął Ustawę o Ochronie Amerykanów przed Aplikacjami Kontrolowanymi przez Zagranicznych Adwersarzy. Przewiduje ona, że spółka ByteDance musi sprzedać swoje amerykańskie aktywa albo platforma TikTok zostanie zablokowana w USA. Blokada pierwotnie miała wejść w życie 19 stycznia 2025 r., ale ustawa dała prezydentowi możliwość przesuwania tego terminu o kolejne 90 dni. Z opcji tej skorzystał już kilkukrotnie prezydent Donald Trump. Ostatnim razem zrobił to w środę, co ma dać czas na sfinalizowanie umowy w sprawie TikToka.

Czytaj więcej

Donald Trump dołączył do TikToka i już nie widzi w nim zagrożeń. Przedłuży termin sprzedaży

TikToka i kontrolującą go spółkę ByteDance posądzano o wiele złych rzeczy – od związków z tajnymi służbami komunistycznych Chin, poprzez nadmierne gromadzenie danych osobowych i stosowanie uzależniających algorytmów, po promowanie zachowań antyspołecznych. Jednym z impulsów, który skłonił amerykańskich ustawodawców do przyjęcia ustawy uderzającej w tę aplikację, było to, że dużą popularność wśród młodych Amerykanów zaczęły zdobywać treści uznane za antysemickie, rozpowszechniane na TikToku. Tymczasem ByteDance starała się publicznie minimalizować swoje związki z Chinami (choć ma siedzibę w Pekinie, a dwóch jej założycieli to obywatele ChRL) i przedstawiać jako spółka „międzynarodowa”. W oficjalnych komunikatach podkreślała, że „TikTok nie jest nawet dostępny w Chinach”. Pomijała jednak to, że działa tam jego aplikacja Douyin – pod wieloma względami podobna do TikToka, ale której algorytmy promują wśród chińskiej młodzieży głównie treści popularnonaukowe i patriotyczne.

– Czy to rzeczywiście ważne dla Chin, by szpiegować młode dzieciaki oglądające szalone filmiki? Oni produkują wasze komputery, wasze telefony i inne rzeczy. Czyż to nie większe zagrożenie? – stwierdził prezydent Trump w styczniowym wywiadzie dla Fox News. Odniósł się w ten sposób do pytania o ewentualne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, jakie stanowi TikTok. O ile kilka lat wcześniej, za swojej pierwszej kadencji chciał zakazać działalności tej platformy w USA, to obecnie chwali się tym, że utrzymał do niej dostęp dla jej 170 mln amerykańskich użytkowników. Co się stało, że tak mocno zmienił swoje stanowisko?

Reklama
Reklama

Trumpa mógł przekonać do zmiany zdania miliarder Jeff Yass, właściciel funduszu Susquehanna International Group. W jego portfelu znajduje się 15 proc. udziałów ByteDance, czyli spółki-matki TikToka. Yass był też jednym z większych donatorów środków na kampanię wyborczą Donalda Trumpa w 2024 r. Czy tylko jednak przemówiły wpływy Yassa? Możliwe, że obecny prezydent po prostu polubił tę aplikację. W zeszłym roku założył na niej konto i szybko przyciągnął 15 mln obserwujących. Uznał, że obecność na TikToku bardzo mu pomogła w zdobywaniu głosów ludzi młodych. – Mam specjalne miejsce w sercu dla TikToka. Uważam, że TikTok wywarł naprawdę duży wpływ – mówił Trump w grudniu, podczas jednej z konferencji prasowych.

 

 

 

 

 

Reklama
Reklama

Z tego artykułu się dowiesz:

  • W jakim stopniu Chiny zachowają kontrolę nad technologią algorytmów TikToka w USA?
  • Jakie są przyczyny kontrowersji wokół kontroli nad TikTokiem?
  • Dlaczego kwestia TikToka miała wpływ na relacje handlowe między USA a Chinami?
  • Jak osobiste i polityczne czynniki wpłynęły na decyzje prezydenta Donalda Trumpa w sprawie TikToka?
Pozostało jeszcze 95% artykułu

Amerykański prezydent Donald Trump i chiński przywódca Xi Jinping mają w piątek odbyć rozmowę telefoniczną. Z zapowiedzi wynika, że jednym z tematów, które poruszą, będzie umowa dotycząca przyszłości aplikacji TikTok. Wcześniej chińskim i amerykańskim negocjatorom udało się wypracować w Madrycie główne zarysy tego porozumienia. Według przecieków, TikTok będzie nadal mógł działać w USA, ale jego amerykańska wersja zmieni właściciela. „The Wall Street Journal” doniósł, że spółka kontrolująca aktywa TikToka w USA będzie w 80 proc. należała do konsorcjum z udziałem koncernu Oracle oraz firm Andreessen Horowitz i Silver Lake. 20 proc. udziałów pozostanie w rękach ByteDance, czyli chińskiej spółki kontrolującej dotychczas TikToka.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Media
Trump pozywa „New York Times” i Penguin. Chce 15 miliardów za zniesławienie
Media
Właściciel Rolling Stone pozywa Google. AI zabiera czytelników mediom
Media
Znowu gorąco wokół właściciela TVN. Potencjalny nabywca ułożył się z Trumpem
Media
Donald Trump dołączył do TikToka i już nie widzi w nim zagrożeń. Przedłuży termin sprzedaży
Media
Trwało kilka miesięcy. Zgromadzenie wspólników Telewizji Polsat zamknięte
Reklama
Reklama