Amerykańskie grupy reklamowe Omnicom i Interpublic należące do światowej czołówki ogłosiły dziś transakcję wartą 13,5 mld dol. W jej efekcie powstanie nowy lider rynku reklamy pod względem przychodu. Pracę stracić może ponad 30 tys. osób.
Nowy Omnicom będzie większy od WPP
Do tej pory miejsce numer jeden na rynku firm reklamowych należało do brytyjskiego holdingu WPP, który za swoje usługi dla firm i innych zleceniodawców dostaje rocznie około 15 mld dol. Drugie miejsce należy do francuskiego Publicis Groupe.
Suma przychodów Omnicom (miejsce trzecie) i Interpublic (miejsce czwarte) zaś to ponad 20 mld dol. rocznie. Po połączeniu przychody grupy mają przekroczyć 25 mld dol.
Omnicom Group, którą kieruje John Wren, jest właścicielem agencji Omnicom Media Group, do której należy np. OMD czy agencje BBDO i FleishmanHilard. Koncern pracuje dla Disney’a, AT&T czy PepsiCo.
Szefem przejmowanej grupy Interpublic jest zaś pochodzący z Meksyku menedżer o swojsko brzmiącym nazwisku: Philippe Krakowsky. Krakowsky chciał zainteresować firmą wcześniej fundusze private equity takie jak Apollo, czy KKR. Do Interpublic należą również znane u nas McCann, Weber Shandwick, FCB i Mediabrands. Klientela koncernu to m.in. L’Oreal czy Johnson&Johnson.