Wydatki na reklamę w 2023 r. GroupM: w Polsce wzrost, ale nieznaczny

Wydatki na reklamę w Polsce urosną w 2023 r., ale nieznacznie i wolniej niż cały rynek reklamy w Europie Środkowowschodniej (ang. CEE) – wynika z szacunków mediowej grupy inwestycyjnej – GroupM.

Publikacja: 01.03.2023 21:15

Wydatki na reklamę w 2023 r. GroupM: w Polsce wzrost, ale nieznaczny

Foto: Adobe Stock

Podczas gdy w regionie CEE wydatki na media mają urosnąć o 4,5 proc., to w Polsce tylko o 0,5 proc. Tym samym ich wysokość wyniesie nieco ponad 12,6 mld zł – estymują analitycy z GroupM w najnowszym raporcie. Dane z niego, obejmujące Czechy, Węgry, Słowację, Rumunię, Chorwację, Serbię i Polskę, opisujemy jako pierwsi.

„Spadek dynamiki w stosunku do 2022 r., gdy rynek reklamy w CEE zwiększył wartość o 6 proc., jest pochodną sytuacji gospodarczej i towarzyszącej części firm niepewności związanej z inwestycjami w marketing” – tłumaczy GroupM.

Przy czym na mniejszych rynkach, wydatki na reklamę mają urosnąć w trwającym już roku o kilka procent.

Ani w tym, ani w kolejnych latach firma ta nie spodziewa się „tektonicznych” zmian w wielkości i strukturze budżetów reklamodawców. Co ciekawe, w Polsce – inaczej niż w całym regionie – zobaczyć mamy niewielki wzrost udziału wydatków na telewizję kosztem internetu. W całym regionie internet odpowiadać miał w 2022 r. za 51 proc. reklamowych nakładów, a w 2024 r. za 53 proc. Telewizja zaś za odpowiednio 36 proc. i 35 proc.

W Polsce zaś telewizja ma być najsilniejszym medium. W tym roku ma zdobyć 34 proc. tortu, a w 2024 r. 35 proc. Dla porównania internet odpowiednio: 53 proc. i 52 proc. Udział tracić mają także nieznacznie inne kategorie mediów.

- W Polsce przewidujemy obecnie minimalne podniesienie udziału TV w przyszłym roku głównie w związku z polityką handlową nadawców, narzucaną przez nich wysoką inflacją, a także dużym przywiązaniem marketerów do telewizji, która wciąż – choć ten walor niestety stopniowo wytraca – skutecznie buduje zasięgi kampanii – mówi nam Izabela Albrychiewicz, szefowa Group M.

GroupM analizuje dane o rynku reklamowym w zestawieniu z PKB i PKB per capita. Jak zauważa, tylko na dwóch rynkach regionu – w Czechach i Słowacji, przychody reklamowe mediów nieznacznie przebijają 0,5 proc. udział w PKB w cenach bieżących (w Polsce to 0,4 proc.; wielkość PKB na podstawie danych Komisji Europejskiej).

„Na tę relację wpływają zarówno zamożność poszczególnych rynków, jak i sytuacja w ich sektorach reklamowych: poziom konkurencji czy koncentracji w obrębie właścicieli mediów” – uważają autorzy raportu.

Jest też zależność między wielkością PKB per capita na poszczególnych rynkach, a wielkością wydatków reklamowych przypadających na jednego mieszkańca poszczególnych krajów.

„Poziom zamożności mieszkańców wyraźnie koreluje z inwestycjami, jakie reklamodawcy ponoszą, by do niego dotrzeć” – zauważają analitycy.

W Czechach, gdzie PKB per capita w 2022 r. wyniosło 25,7 tys. euro wydatki reklamowe per capita (tzw. Ad Per Capita) mają wysokość 133 euro. W Polsce to odpowiednio 17,27 tys. euro i 71 euro. W Serbii zaś: 8,9 tys. euro i 35 euro.

- Roczny Ad Per Capita w Czechach jest niemal dwa razy wyższy niż u nas, podczas gdy czeskie PKB per Capita przewyższa polskie o niespełna połowę. Zważywszy na liczebność i siłę zakupową polskich konsumentów, na pewno nie jesteśmy więc mocno doinwestowanym reklamowo rynkiem – komentuje Izabela Albrychiewicz.

Albrychiewicz zwraca uwagę na potencjał makroekonomiczny regionu. Jej zdaniem, jeśli spełnią się prognozy Komisji Europejskiej co do tempa wzrostu, a ma być ono szybsze niż gospodarek zachodnich, to Europa Środkowowschodnia okaże się bezpiecznym miejscem inwestycji. – Także reklamowych – uważa Izabela Albrychiewicz.

Wskazuje na siłę takich branż jak handel detaliczny, telekomunikacja, FMCG, czy elektronika, meble oraz motoryzacja.

Do GroupM należą agencje reklamowe Essence Mediacom, Wavemaker i Mindshare.

Podczas gdy w regionie CEE wydatki na media mają urosnąć o 4,5 proc., to w Polsce tylko o 0,5 proc. Tym samym ich wysokość wyniesie nieco ponad 12,6 mld zł – estymują analitycy z GroupM w najnowszym raporcie. Dane z niego, obejmujące Czechy, Węgry, Słowację, Rumunię, Chorwację, Serbię i Polskę, opisujemy jako pierwsi.

„Spadek dynamiki w stosunku do 2022 r., gdy rynek reklamy w CEE zwiększył wartość o 6 proc., jest pochodną sytuacji gospodarczej i towarzyszącej części firm niepewności związanej z inwestycjami w marketing” – tłumaczy GroupM.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Media
Nowy „Plus Minus”: 20 lat Polski w UE. Dobrze wyszło (tylko teraz nie wychodźmy!)
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników
Media
Wybory samorządowe na celowniku AI. Polska znalazła się na czarnej liście
Media
Telewizje zarobią na streamingu. Platformy wchodzą na rynek reklamy
Media
Koniec ekspansji platform streamingowych? Netflix ukryje dane