Sprawdziliśmy, na jakim etapie pod koniec minionego roku była budowa sieci internetu z dotacji unijnych w programie „Polska Cyfrowa”. Widać przyspieszenie, ale pierwotnych terminów nie da się już dotrzymać. Wojciech Szajnar, dyrektor w Centrum Projektów Polska Cyfrowa, które odpowiada za nadzór nad nimi, w odpowiedzi na pytania „Rzeczpospolitej” podaje, że w końcu 2022 r. w realizacji były 162 umowy, z czego 110 jest już ukończonych.
Zostało jeszcze 20 proc.
– Na 2,1 mln gospodarstw domowych zaplanowanych do objęcia zasięgiem sieci, blisko 1,7 mln jest już w jej zasięgu. To stanowi niecałe 80 proc. – podaje Wojciech Szajnar.
Pierwotnie budowa sieci z programu POPC miała w większości skończyć się w minionym roku, a część w przyszłym. Nie jest tajemnicą (pisaliśmy o tym na łamach), że m.in. z powodu pandemii Covid-19 część (42 projekty) ma opóźnienia względem terminów zapisanych pierwotnie w umowach o dotacje. Nowe terminy regulują aneksy podpisane przez CPPC z operatorami.
W zamian za ich wydłużenie o kilka miesięcy przedsiębiorcy zobowiązali się, że z własnych środków doprowadzą sieć do dodatkowych adresów.