[b]Dla właścicieli: France Telecom, polskich funduszy emerytalnych, inwestorów z Nowego Jorku i Londynu.[/b]
Dla France Telecom, naszego głównego akcjonariusza, ważny jest długoterminowy rozwój Telekomunikacji Polskiej. Wszystkie środki pieniężne, które my generujemy, są konsolidowane w wynikach grupy FT. Nie ma więc szczególnie mocnej presji na maksymalizację wysokości dywidendy. To raczej inwestorzy giełdowi aktywnie zachęcają nas do tego, żeby wypłacać dywidendy. Jesteśmy wyceniani na podstawie odpowiedzi na pytanie: czy będziemy w stanie przez najbliższych pięć czy dziesięć lat wypłacać dywidendę w wysokości minimum 1,5 zł od akcji.
[b]A za ubiegły rok będzie 1,5 zł czy więcej?[/b]
Szczegóły poznamy w końcu lipca. To może być maksymalnie wartość ubiegłorocznej dywidendy, która była rzędu 2 zł. Ale finalnie ważne będą argumenty stabilności.
[b]Jak pan podchodzi do kryzysu? Kazał pan kupować tańszą herbatę, odciął pan załogę od darmowego mleka do kawy?[/b]
Owszem, mamy duży program oszczędnościowy.
[b]Pensję też ma pan mniejszą? [/b]
Zmniejszyłem sobie fragment mojego benefitu w postaci samochodu służbowego. Ale oczywiście ze względu na niższe wyniki część mojej pensji też się zmniejszy.
[b]Zmienił pan markę?[/b]
Przesiadam się z audi na mniej prestiżową markę.
[b]Sobie pan pensji nie obciął, a innym?[/b]
Dzisiejsze projekty oszczędnościowe nie zakładają zmniejszania pensji podstawowych.
[b]Zwolnienia? [/b]
W tym roku umowa społeczna przewiduje zwolnienie 2300 pracowników w całej grupie. I na tym poziomie pozostaniemy. Duże oszczędności będą w sferze strukturalnej. Przeglądamy projekty inwestycyjne od strony ich rentowności, przyspieszamy projekt konsolidacji nieruchomości.
[b]Będziecie sprzedawać swoje siedziby?[/b]
W Katowicach zmniejszyliśmy liczbę zajmowanych budynków o połowę. W centrali w Warszawie zagęszczamy liczbę pracowników na metr kwadratowy…
[b]Ale z drugiej strony zapowiadacie budowę nowej siedziby… [/b]
Mamy takie plany, ale przeglądamy koszty tej inwestycji.
[b]Ma pan problem z pozyskaniem finansowania dla tego projektu?[/b]
Obecnie to nie jest łatwe w Polsce, nawet dla nas. Od trzech miesięcy szukamy kogoś, kto chciałby nam pożyczyć 500 mln zł na dziesięć lat.
[b]Banki nie chciały finansować inwestycji?[/b]
Polskie banki mają kłopot ze znalezieniem długoterminowego finansowania. Wciąż się boją. Dlatego uruchomiliśmy program emisji obligacji w euro. Pierwsza emisja w krótkim czasie zamknęła się kwotą 500 mln euro. Z tego wniosek, że rynek europejski jest coraz bardziej płynny, może dlatego, że większy. A polski rynek wciąż jeszcze żyje obawą przed kryzysem płynności.
[b]Kiedy skończy się kryzys?[/b]
– Trzy czwarte analityków amerykańskich twierdzi, że w IV kwartale tego roku Stany Zjednoczone zaczną wychodzić z kryzysu. Jeśli mam się pokusić o postawienie zakładu, to powiedziałbym, że u nas nastąpi to w III – IV kwartale 2010 roku. Polska jeszcze ma przed sobą gorsze czasy, pewnie z najtrudniejszym okresem w IV kwartale tego roku i I kwartale przyszłego. Mam nadzieję, że koniec 2010 r. będzie początkiem wychodzenia z kryzysu.
[ramka][b]poprzedni rozmówcy „Rz” i Radia PiN[/b]
"Gdyby decyzja w sprawie podziału TP miała zapaść dziś.Podzieliłabym Telekomunikację na własnych warunkach" - Anna Streżyńska, Prezes UKE
(„Rz”, 13 maja 2009)
"Minister finansów jest nieudolnym strażakiem? Zajmuje doktrynalne stanowisko i jest dość arogancki." - Ryszard Bugaj, doradca ekonomiczny Prezydenta
(„Rz”, 15 kwietnia 2009)[/ramka]