Reklama
Rozwiń

Na początek wystarczy standardowe oprogramowanie

Gabriel Matwiejczyk, ekspert ds. e-commerce w firmie badawczej Gemius

Publikacja: 23.06.2009 01:41

Na początek wystarczy standardowe oprogramowanie

Foto: copyright PhotoXpress.com

[b]RZ: Własny e-sklep jako pomysł na mały biznes – czy to może się udać?[/b]

Gabriel Matwiejczyk: Internet to naturalna przestrzeń dla małych firm. Z badania zrealizowanego przez Gemius we współpracy ze Skąpiec.pl wynika, że 61 proc. sklepów internetowych w Polsce zatrudnia do pięciu osób. Z kolei 16 proc. e-sklepów objętych badaniem działało krócej niż rok. To pokazuje, że coraz więcej małych firm szuka swojej szansy właśnie w handlu internetowym.

[b]Czy da się zaistnieć w sieci niewielkim kosztem?[/b]

Kluczem są nie wielkie inwestycje, ale dobry pomysł i myślenie o kliencie. Znam sporo przykładów malutkich, niszowych sklepów, które stawiają na najwyższą jakość produktów i na jakość obsługi klientów. Widzę też, że sprzedawcy mają coraz większą świadomość, jak ważna jest ergonomia serwisu. Zwracają uwagę na to, by łatwo było w nim kupować.

[b]Ale gdy sklep używa gotowego oprogramowania, nie ma zbyt wielkiej możliwości manewru.[/b]

Wtedy rzeczywiście wpływ na ergonomię sklepu jest mocno ograniczony. Ale można odpowiednio dobrać kolory na stronie czy zdecydować, w jaki sposób będą prezentowane i opisane towary.

Interfejs sklepu to jednak nie wszystko. Trzeba też zaplanować, jak będzie wyglądała cała interakcja z kupującym. Jeden sklep pozwoli na kontakt przez e-mail, inny będzie zmuszał do wypełnienia skomplikowanego formularza na stronie. Jeden będzie informował o statusie zamówienia codziennie, inny tylko w krytycznych momentach, np. wtedy, gdy przesyłka zostanie skompletowana albo wysłana. To też wpływa na wygodę i satysfakcję klienta.

Pamiętajmy poza tym, że nie w każdym pudełku znajduje się dokładnie to samo. Oferowane są różne schematy sklepów. Jeśli gotowy sklep ma znaczące ograniczenia, na przykład nie pozwala na powiększanie zdjęć, to ta drobna z pozoru cecha może okazać się kluczowa dla całego biznesu. Trzeba więc wybierać starannie.

[b]Czy warto zapłacić za sklep przygotowany na miarę?[/b]

Na początku lepiej skoncentrować się na dopracowaniu samego pomysłu na biznes, a nie na oprogramowaniu. W wielu przypadkach naprawdę wystarczą najprostsze mechanizmy, o ile nie zapomnimy, ze naszym celem jest usatysfakcjonowanie konsumenta. Dopiero gdy uznamy, że schemat sklepu już nas krępuje i nie pozwala zaoferować funkcji, które byłyby przydatne, jest to właściwy moment, by pomyśleć o bardziej indywidualnym rozwiązaniu.

[b]Czy łączenie sprzedaży w e-sklepie i na platformie aukcyjnej jest dobrym pomysłem?[/b]

Uważam, że to bardzo mądry sposób docierania do konsumentów. Z badania wiemy, że 65 proc. e-sklepów prowadzi także sprzedaż przez serwis aukcyjny. W dodatku co trzeci z nich deklaruje, że na aukcjach ma większe obroty niż w sklepie. Z kolei spośród użytkowników Internetu, którzy mają doświadczenie z kupowaniem online, więcej osób korzysta z aukcji niż z e-sklepów. Jednak z roku na rok zwiększa się odsetek osób, które kupują w obu miejscach.

[i]—rozmawiał Piotr Ceregra[/i]

[b]RZ: Własny e-sklep jako pomysł na mały biznes – czy to może się udać?[/b]

Gabriel Matwiejczyk: Internet to naturalna przestrzeń dla małych firm. Z badania zrealizowanego przez Gemius we współpracy ze Skąpiec.pl wynika, że 61 proc. sklepów internetowych w Polsce zatrudnia do pięciu osób. Z kolei 16 proc. e-sklepów objętych badaniem działało krócej niż rok. To pokazuje, że coraz więcej małych firm szuka swojej szansy właśnie w handlu internetowym.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Media
Wolność słowa dla ludzi, nie dla sztucznej inteligencji