Microsoft zaproponował medialnemu potentatowi News Corp. wycofanie z wyszukiwarki Google wszystkich informacji i materiałów koncernu. W grę wchodzi ogromna liczba informacji – News Corp. jest właścicielem m.in. stacji telewizyjnych Fox, wytwórni filmowej 20th Century Fox oraz wielu dzienników, w tym "The Wall Street Journal", "The Sun" i "The Times".
Jak poinformował "Financial Times", Microsoft gotów jest zapłacić News Corp. za rozwód z Google'em. Pod jednym warunkiem – że to firma założona przez Billa Gatesa miałaby wyłączność na uwzględnianie w wyszukiwaniu materiałów News Corp. Jak twierdzi "FT", podobną propozycję koncern złożył już innym wydawcom.
[srodtytul]Odebrać trochę reklam[/srodtytul]
– Mamy światowe starcie gigantów. Nie tylko Microsoft jest jednak zaniepokojony światowym monopolem Google'a. Przecież to Rupert Murdoch (właściciel News Corp.) jako pierwszy zaczął mówić o konieczności pobierania opłat za treści wydawców w Internecie – mówi Wiesław Podkański, prezes Izby Wydawców Prasy.
Walka toczy się o wielkie pieniądze. Reklamy ukazujące się przy wynikach wyszukiwania to główne źródło przychodów Google'a. Ich globalną wartość szacuje się na 30 mld dol. rocznie. Dzięki jego zdominowaniu Google stał się maszynką do robienia pieniędzy. W ostatnich pięciu latach od giełdowego debiutu spółka zarobiła na czysto ponad 17,5 mld dol. Lekko licząc, to ok. 50 mld zł. O połowę więcej, niż Polacy zapłacą w tym roku podatku dochodowego.