Nie jest na razie pewne, ile podmiotów się na niej pojawi. Zdaniem naszych rozmówców akcjonariusze Polkomtelu skłaniają się obecnie ku temu, aby objęła sześć – siedem najwyższych ofert (wpłynęły 21 lutego), ale wcześniej osoby zbliżone do komórkowej sieci zapowiadały, że wyłonione mają zostać trzy najlepsze propozycje. Który wariant przeważy – powinno się okazać wkrótce. Podmioty lub konsorcja, które przejdą do kolejnego etapu procedury sprzedażowej, będą miały kilka tygodni na spotkania z zarządem Polkomtelu. Potem przyjdzie czas na składanie wiążących ofert.
Na razie – jak wskazują nasi informatorzy – najwięcej pieniędzy za akcje operatora sieci Plus położył na stole właściciel Polsatu Zygmunt Solorz-Żak. On sam nie potwierdza nawet, czy złożył ofertę ani kto jest jego partnerem przy ewentualnej transakcji. Wśród dziennikarzy pojawiły się spekulacje, że miałby złożyć wspólną ofertę z America Movil kontrolowaną przez miliardera Carlosa Slima. Takie i inne informacje podgrzewają atmosferę wokół Polkomtelu, która i tak jest już gorąca.
– Solorz położył najwięcej: ponad 18 mld zł – twierdzi jeden z naszych rozmówców.
– To wbrew logice, ale przecież nie można wykluczyć, że na tym etapie, aby dostać się na krótką listę, wiele podmiotów zaproponuje wysoką cenę, a po due diligence z niej zejdzie. To dość powszechna praktyka – mówi inna osoba zbliżona do transakcji.
18 mld zł to maksymalna wycena Polkomtelu znana do tej pory na rynku kapitałowym. Na tyle oszacował ją DM BZ WBK, przygotowując wycenę akcji PKN Orlen, jednego z właścicieli telekomu.