Najszybciej wzrosły wydatki na Internet – o 20,9 proc., do 261,6 mln zł, głównie za sprawą takich sektorów, jak finanse i handel, oraz rozwoju reklamy typu rich media (audiowizualne plansze otwierające się w osobnych oknach – red.) czy wideo – podaje w raporcie dom mediowy Starlink. Po I kwartale reklama internetowa generowała 16 proc. wszystkich wpływów z reklam. Lekko spadł natomiast analogiczny udział przychodów z reklamy telewizyjnej, która w I kwartale zagarnęła z reklam 857,6 mln zł, zaledwie o 1,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Ten wzrost rynku telewizyjnego jest zasługą stacji tematycznych i mniejszych kanałów nadających naziemnie (TVN7, TV4 i TV Puls). Wydatki reklamodawców w głównych stacjach (TVN, Polsat, TVP1 i TVP2) spadły bowiem o 1,3 proc. Wpływy reklamowe radia wzrosły o 4,1 proc., do 128,9 mln zł, magazynów spadły o 0,9 proc., do 146,5 mln zł. Rynek reklamy w gazetach skurczył się o 7 proc., do 121,8 mln zł, outdooru: o 9,7 proc., do 96 mln zł, a reklamy kinowej – o 7,4 proc., do 18,8 mln zł.
Według prognoz Starlinku w 2011 r. rynek reklamy wzrośnie o ok. 5 proc., czyli do ok. 7,7 mld zł. – Prognozujemy odrobienie tendencji spadkowej w sektorach żywności (związanej z przesunięciem świąt wielkanocnych na II kwartał) i telekomunikacji ze względu na planowane kampanie wizerunkowe Plusa i Ery – mówi Lidia Kacprzycka, dyrektor generalna Starlinku.