Rz: Rynek stacjonarnego Internetu w Polsce na razie ma się dobrze, jednak na Zachodzie przegrał już konkurencję z Internetem mobilnym. U nas taka zmiana też jest nieuchronna?
Przemysław Pająk: To nie ulega żadnej wątpliwości, że mobilność jest przyszłością sieci. W Polsce wciąż czekamy, by Internet zaczął być traktowany tak samo jak inne media: prąd, gaz czy woda. On już nie jest żadnym luksusem, tylko dobrem pierwszej potrzeby.
Dostęp do Internetu przez urządzenia mobilne to nowa cyfrowa rewolucja?
Na pewno to kolosalna zmiana. Mówi się, że Internet stacjonarny dał dostęp do sieci miliardowi ludzi, a mobilny da go 4–5 miliardom. W Azji czy w Afryce w większości przypadków ludzie mają styczność z siecią wyłącznie przez urządzenia mobilne.
To wpłynęło jakoś na treści w sieci?