Wideo króluje na komórkach

Coraz więcej internetowych filmów oglądamy na telefonach, tabletach i... konsolach do gier

Publikacja: 04.03.2013 19:44

W ubiegłym roku odsetek czasu, jaki internauci na całym świecie spędzali, oglądając wideo za pośrednictwem mobilnych urządzeń, prawie się w podwoił. Według najnowszego raportu Global Video Index firmy Ooyala (dane pochodzą od 150 internetowych dostawców treści) pod koniec ubiegłego roku już ponad 8 proc. czasu spędzano na oglądaniu materiałów wideo w Internecie z komórek i tabletów. Jeszcze w styczniu było to 4,15 proc. Częściej oglądamy wideo z telefonów niż z tabletów (przed tymi pierwszymi urządzeniami w grudniu 2012 r. spędziliśmy 4,54 proc. czasu, a przed drugimi 3,71 proc.), ale popularność obu rośnie. – Coraz więcej smartfonów i tabletów trafia na rynek, więc konsumpcja wideo rośnie bardzo szybko. Nowe dane Cisco pokazują, że za cztery lata wideo będzie odpowiadało już za 66 proc. całego ruchu mobilnego w sieci (na koniec 2012 r. wskaźnik ten wynosił 51 proc. – red.) – podaje Ooyala.

Jak raportowała niedawno firma International Data Corporation (IDC), tabletów sprzedało się w ubiegłym roku na świecie 128,3 mln – aż 78 proc. więcej niż w 2011 r., a smartfonów 722,4 mln, czyli o 46 proc. więcej niż przed rokiem. I według prognoz nadal będzie się ich sprzedawać coraz więcej.

Do czego służy konsola

Coraz popularniejszymi urządzeniami wykorzystywanymi do oglądania krótkich form wideo w sieci są też konsole do gier i telewizory z dostępem do Internetu (tzw. connected TV). – Ludzie oglądają dziś więcej filmów i programów telewizyjnych z poziomu konsol niż kiedykolwiek w historii. Microsoft podał, że użytkownicy Xboksów spędzają już w ten sposób więcej czasu niż grając w gry – zauważa Bismarck Lepe, współzałożyciel Ooyala. Z danych firmy wynika, że odsetek czasu spędzanego na oglądaniu krótkich form wideo (do 10 minut) z poziomu konsoli albo w telewizorze z dostępem do sieci tuż po świętach Bożego Narodzenia podskoczył sześciokrotnie. To prawdopodobnie dlatego, że ludzie zazwyczaj kupują tego rodzaju urządzenia w okresie przedświątecznym, który tradycyjnie jest czasem wzmożonych zakupów. Potem testują je, do czego najlepiej nadaje się właśnie krótkie wideo. Taką samą tendencję widać w przypadku tabletów.

Alternatywa dla telewizji

Wyraźnym trendem wśród internautów jest też rosnące zamiłowanie do oglądania w Internecie wydarzeń relacjonowanych na żywo. W czwartym kwartale ubiegłego roku na konsolach i telewizorach z dostępem do sieci wydarzenia nadawane w czasie rzeczywistym oglądaliśmy średnio przez 45 minut. To więcej niż właściciele komputerów stacjonarnych, którzy poświęcili na oglądanie relacji na żywo 41 minut. Użytkownicy tabletów oglądają nadawane na żywo wydarzenia sportowe, pokazy mody, koncerty oraz inne tego typu wydarzenia już przez pięciokrotnie dłuższy czas niż wideo na żądanie (czyli np. wykupione w sieci filmy lub programy telewizyjne). Właściciele komórek spędzają przed materiałami nadawanymi na żywo cztery razy więcej czasu niż przed VoD.

Z danych Gemiusa przygotowanych dla „Rz" wynika, że w Polsce liczba odsłon generowanych w sieci za pomocą urządzeń mobilnych (smartfonów i tabletów) wzrosła w grudniu ubiegłego roku o połowę w porównaniu z sytuacją rok wcześniej.

– Od pięciu–sześciu lat obserwujemy, że udział ruchu z urządzeń non-PC rośnie. Widać też, że Polacy coraz chętniej zamieniają starsze modele telefonów na smartfony i tablety – komentował Krzysztof Rosiński, kierownik ds. badań i rozwoju w Gemius. Z komputerów w ciągu miesiąca realizuje się w Polsce ponad 50 mld odsłon, z komórek 1 mld, a z tabletów ponad 300 mln.

Zmiany dostrzegają reklamodawcy. – Już dziś w większości przypadków można stosować reklamę w YouTubie jako alternatywę dla reklamy telewizyjnej, oszczędzając 10–30 proc. reklamowego budżetu – mówił Jakub Bierzyński, prezes domu mediowego OMD na niedawnej konferencji poświęconej wideo w Internecie.

W ubiegłym roku odsetek czasu, jaki internauci na całym świecie spędzali, oglądając wideo za pośrednictwem mobilnych urządzeń, prawie się w podwoił. Według najnowszego raportu Global Video Index firmy Ooyala (dane pochodzą od 150 internetowych dostawców treści) pod koniec ubiegłego roku już ponad 8 proc. czasu spędzano na oglądaniu materiałów wideo w Internecie z komórek i tabletów. Jeszcze w styczniu było to 4,15 proc. Częściej oglądamy wideo z telefonów niż z tabletów (przed tymi pierwszymi urządzeniami w grudniu 2012 r. spędziliśmy 4,54 proc. czasu, a przed drugimi 3,71 proc.), ale popularność obu rośnie. – Coraz więcej smartfonów i tabletów trafia na rynek, więc konsumpcja wideo rośnie bardzo szybko. Nowe dane Cisco pokazują, że za cztery lata wideo będzie odpowiadało już za 66 proc. całego ruchu mobilnego w sieci (na koniec 2012 r. wskaźnik ten wynosił 51 proc. – red.) – podaje Ooyala.

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie