Dostęp mobilny do Internetu podbija globalne rynki

Wpływy z mobilnego korzystania z sieci już w 2014 roku wyprzedzą przychody z opłat za dostęp stacjonarny.

Aktualizacja: 13.06.2013 03:09 Publikacja: 13.06.2013 00:16

Dostęp mobilny do Internetu podbija globalne rynki

Foto: Bloomberg

Pod względem przychodów mobilny dostęp do sieci jest już o krok od prześcignięcia stacjonarnego. Globalnie po raz pierwszy w historii stanie się to już w 2014 roku. Przychody, jakie operatorzy zainkasują za to, że umożliwiają ludziom dostęp do mobilnego Internetu, sięgną wtedy 259,2 mld dol., podczas gdy wpływy za dostęp do stacjonarnej sieci sięgną 240,1 mld dol. – wynika z prognoz PwC.

Amalitycy szacują, że popularniejszy od stacjonarnego mobilny dostęp do sieci stanie się w 2017 roku. Wtedy odsetek użytkowników Internetu mobilnego wyniesie na świecie 54 proc., podczas gdy dostęp do stacjonarnego będzie miało 51 proc. gospodarstw domowych świata.

Polska opóźniona

Bardzo różnie sytuacja będzie wyglądać w zależności od kraju. – Wydatki na Internet mobilny powinny przekroczyć wydatki na Internet kablowy w USA i Korei Południowej w 2013 r., w Wielkiej Brytanii w 2015 r., a w Polsce dopiero po zakończeniu okresu objętego prognozą PwC (po 2017 r.) – podają analitycy PwC.

Jak zauważa Marcin Kałkucki, dyrektor w zespole ds. sektora telekomunikacji, mediów i rozrywki PwC, na rynkach rozwiniętych dostęp do Internetu przestał być już produktem luksusowym, więc zwyżki z opłat za tę usługę na rynkach zachodnioeuropejskich czy w USA są znacznie mniejsze niż np. na rynkach azjatyckich czy afrykańskim. I nie tylko. – W Indiach średnioroczny wzrost wartości rynku mobilnego dostępu do Internetu będzie rósł na poziomie ponad 30 proc. rocznie, a w Pakistanie nawet ponad 70 proc. rocznie. W Polsce po latach nadrabiania zaległości dostęp do Internetu przestał być dobrem luksusowym, więc wpływy z opłat za tę usługę w ciągu najbliższych pięciu lat będą się średniorocznie zwiększały o 14,5 proc. – mówi Kałkucki.

Przed Polakami wciąż długa droga, zwłaszcza jeśli chodzi o korzystanie z mobilnego dostępu do sieci. Jak wynika z przeprowadzonych niedawno badań Gemiusa, w kwietniu w Polsce z urządzeń mobilnych pochodziło tylko 5,41 proc. wszystkich wejść do Internetu. To wprawdzie znacznie więcej niż rok wcześniej w tym samym miesiącu (2,89 proc.), ale znacznie mniej, niż wynosi analogiczny wskaźnik w innych krajach regionu.

Najbardziej rozwiniętym pod tym względem rynkiem jest Dania, gdzie w kwietniu prawie jedna trzecia (31 proc.) wszystkich wejść do sieci była już realizowana z urządzeń mobilnych. Kolejne były: Słowacja z 20,1 proc. wejść, Chorwacja – 12,51 proc., a następne: Litwa – 6,99 proc., Czechy – 6,38 proc. i Słowenia – 6,24 proc.

Średnia dla państw z rejonu Europy Środkowo-Wschodniej przebadanych przez Gemius (Białoruś, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Mołdawia, Polska, Słowenia, Słowacja, Ukraina i Węgry) wynosiła 6,60 proc. i także była wyższa niż rok wcześniej (wtedy było to zaledwie 2,8 proc.).

– Mimo widocznego w Europie Środkowej i Wschodniej trendu wzrostowego tylko cztery kraje mogą się pochwalić liczbą odsłon mobilnych powyżej średniej regionalnej: Słowacja, Węgry, Chorwacja i Litwa. To wpływ funkcjonowania na tych rynkach silnych lokalnych marek, które wysoką popularność wśród użytkowników urządzeń przenośnych zdobyły dzięki swoimi mobilnym serwisom WWW – uważa Krzysztof Rosiński, ekspert Gemiusa.

Jak powiedział „Rz", na koniec tego roku w Polsce odsetek wejść do sieci realizowanych ze smartfonów i tabletów powinien według Gemiusa sięgnąć 9–10 proc.

Jak tłumaczył „Rz" niedawno Rosiński, niższe dla Polski statystyki mobilnego ruchu to skutek tego, że w Polsce w ogóle dostęp do Internetu wciąż jest niższy niż w innych krajach. – Tam, gdzie w ogóle z sieci korzysta 70 proc. społeczeństwa, z urządzeń mobilnych bywa generowane 15–20 proc. całego ruchu internetowego – mówi Rosiński. W Polsce według ostatnich badań NetTrack za okres listopad 2012 – styczeń 2013 z Internetu korzystało 57,5 proc. obywateli.

Pomogą nowe technologie

Jak podaje PwC, kluczowy dla rozwoju Internetu mobilnego zarówno w Polsce, jak i na świecie będzie oczywiście postęp w zakresie budowy sieci czwartej generacji, jak i ceny smartfonów. – Dodatkowo na naszym rynku istotne znaczenie mogą mieć fundusze europejskie przeznaczone na poprawę infrastruktury – powyższe czynniki przełożą się na wzrost liczby użytkowników Internetu mobilnego do poziomu 20 milionów w 2017 roku – podają analitycy tej firmy. Według nich w tym roku w Polsce z mobilnego Internetu korzystać będzie 12,6 mln ludzi (o 2,6 mln więcej niż przed rokiem).

NetTrack wykazuje z kolei, że 5,63 proc. polskich użytkowników Internetu  wchodzi do sieci z przenośnych urządzeń zarówno w ramach usług oferowanych przez operatorów telekomunikacyjnych, jak i przez hotspoty.

PwC

Pod względem przychodów mobilny dostęp do sieci jest już o krok od prześcignięcia stacjonarnego. Globalnie po raz pierwszy w historii stanie się to już w 2014 roku. Przychody, jakie operatorzy zainkasują za to, że umożliwiają ludziom dostęp do mobilnego Internetu, sięgną wtedy 259,2 mld dol., podczas gdy wpływy za dostęp do stacjonarnej sieci sięgną 240,1 mld dol. – wynika z prognoz PwC.

Amalitycy szacują, że popularniejszy od stacjonarnego mobilny dostęp do sieci stanie się w 2017 roku. Wtedy odsetek użytkowników Internetu mobilnego wyniesie na świecie 54 proc., podczas gdy dostęp do stacjonarnego będzie miało 51 proc. gospodarstw domowych świata.

Pozostało 86% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie