Samsung przeprowadził badanie na polakach pod kątem zamieszczania zrobionych zdjeć w sieci. Z badań wynika, że co miesiąc Polacy robią blisko 2 miliardy zdjęć. Aż 10 proc. z nich jest udostępnianych w 60 sekund od zrobienia.
Ankietowani przyznają, że odczuwają potrzebę udostępnienia swoich zdjęć w serwisach społecznościowych w ciągu minuty od ich zrobienia. Kolejne 64 proc. naszych rodaków umieszcza w sieci zrobione przez siebie zdjęcia w ciągu tygodnia od ich wykonania. Co trzeci przyznaje także, że motywacją do zrobienia zdjęć jest chęć pokazania ich w Internecie.
Samsung jest zdania, że obecnie cierpimy na FOLO (skrót od angielskiego zwrotu „fear of living offline", czyli lęk przed byciem offline), które zastąpiło FOMO („fear of missing out" – lęk przed przegapieniem). Ludzie w coraz większym stopniu odczuwają potrzebę błyskawicznego udostępniania zdjęć pokazujących ich życie codzienne.
- Celem przeprowadzonego przez Samsung badania, którym objęto 3000 osób, było rozpoznanie dominujących trendów w dziedzinie robienia i udostępniania zdjęć. Jak pokazują wyniki, także Polacy uwielbiają dzielić się swoim życiem za pośrednictwem fotografii udostępnianych online – powiedział Olaf Krynicki z Samsung Electronics Polska.
Według statystycznego ankietowanego z grupy wiekowej 18-24, najwdzięczniejszym obiektem do sfotografowania jest on sam. Autora pozującego w pojedynkę zobaczymy na 31,3 proc. fotografii zrobionych przez osoby w tym wieku. Kobiety robią łącznie więcej „autofotek" niż mężczyźni. Jednym z najbardziej zaskakujących wniosków jest to, że Polki znacznie częściej wyrażają uczucia wobec swoich czworonożnych przyjaciół i robią im blisko dwukrotnie więcej zdjęć (11 proc.) niż Polacy (6 proc.).