Wśród domów mediowych, które zgodziły się zaprognozować dla „Rz" reklamową przyszłość polskiego rynku, najmniejszymi optymistami są Equinox Polska (spodziewa się w 2014 roku stagnacji wydatków na promocję), Lowe Media oraz Havas Media Group (zakładają minimalny wzrost rynku). - Rynek reklamy w 2014 roku prawdopodobnie wykaże się dynamiką między 0 a 1 proc., przy czym właściwych wzrostów spodziewamy się dopiero w drugiej połowie roku – mówi Lucyna Koba, zastępca dyrektora ds. mediów w Lowe Media. Jak dodaje, największe wzrosty wydatków będzie widać w branży finansowej (głównie w bankach), handlowej (w tym również w sklepach internetowych) oraz w farmacji.
Rynek reklamy w 2014 roku prawdopodobnie wykaże się dynamiką między 0 a 1 proc., przy czym właściwych wzrostów spodziewamy się dopiero w drugiej połowie roku
Jednak są i bardziej optymistyczne założenia. Np. ZenithOptimedia Group spodziewa się 1,4 proc. wzrostu, Universal McCann: 3,6 proc. , a analitycy Starcom MediaVest zakładają, że reklama wzrośnie nawet o 3,9 proc. w porównaniu z 2013 r. - Od sierpnia 2013 roku widać wyraźne zmniejszenie dynamiki spadku wydatków reklamowych w Polsce (w trzecim kwartale 2013 r. było to -3,2 proc. vs. -6,6 proc. w pierwszej połowie roku). Jest to związane z ociepleniem klimatu gospodarczego, prognozami mówiącymi o większym wzroście PKB, wzroście sprzedaży detalicznej oraz rosnącymi wskaźnikami optymizmu i ufności wśród konsumentów. Czwarty kwartał potwierdza tę tendencję i jest dobrym prognostykiem na najbliższą przyszłość – mówi Piotr Piętka, prezes grupy komunikacyjnej Starcom MediaVest w Polsce (w jej skład wchodzi m.in. dom mediowy Starlink). W podobnym tonie wypowiada się Rafał Janek, dyrektor ds. konsultacji biznesowych w Universal McCann. - Optymistyczny scenariusz wynika nie tylko z prognozowanego ogólnego wzrostu PKB powyżej 2 proc., ale również z optymistycznych poziomów wskaźników takich jak poziom optymizmu konsumenckiego, dynamika sprzedaży detalicznej czy też wzrost wynagrodzenia w sektorze gospodarstw – mówi.
Zmiany polityki TVN kluczowe dla telewizji
Kluczowe dla całej branży będzie to, jak reklamodawcy zachowają się w odpowiedzi na zmianę polityki reklamowej TVN. Biuro reklamy TVN zapowiedziało w grudniu, że w 2014 roku ujednolici rabaty dla wszystkich klientów (ich poziom ma zależeć od tego, ile dana firma czy dom mediowy zamierzają wydać na promocję w stacjach obsługiwanych reklamowo przez biuro TVN, a nie – jak dotychczas – od rynkowej pozycji danego klienta). Jak podawał Presserwis, do wydatków poniżej lub równych 15 mln zł rabaty sięgną maksymalnie 45 proc.(powyżej tej kwoty będą negocjowane indywidualnie), a zapowiedziane zmiany spowodują realny wzrost cen w kanałach obsługiwanych reklamowo przez TVN o ok. 10 proc. - Reklamodawcy zapewne będą dostosowywać swoje strategie do tych zmian. Może to spowodować jeszcze silniejsze przesunięcie budżetów reklamowych z telewizji do Internetu (na formaty wideo w sieci) lub do innych mediów, ale część reklamodawców może zdecydować się na koncentrację swoich wydatków wyłącznie na telewizji – uważa Rafał Janek.
Reklamodawcy zapewne będą dostosowywać swoje strategie do tych zmian. Może to spowodować jeszcze silniejsze przesunięcie budżetów reklamowych z telewizji do Internetu lub do innych mediów