To oznacza, że rynek reklamy może w tym roku dobić w Polsce nawet do 7,13 mld zł.

Lepsze prognozy to skutek ożywienia zaobserwowanego przez firmy w I półroczu. - Rynek wzrósł o 1,9 proc., to jest o 66,6 mln złotych, a jego wartość netto szacowana jest na niemal 3,62 mld zł. Czynnikiem, który miał największy pozytywny wpływ na kondycję rynku reklamy był wzrost wydatków na reklamę sektora produkty farmaceutyczne, leki, a także poprawa dynamiki sektora tzw. dóbr szybko zbywalnych (FMCG) – podaje Starlink. Negatywny wpływ na rynek ma natomiast sektor telekomunikacyjny, który w pierwszym półroczu 2014 zmniejszył wydatki o 9,3 proc. wobec analogicznego okresu w roku ubiegłym.

Najbardziej w I półroczu zwiększyły się nakłady na reklamę w radiu: o 7,2 proc. – Za sprawą za wydatków dziewięciu sektorów. Liderem był sektor handlowy, który zwiększył wydatki o 22 proc., to jest o 12,3 mln zł – podaje Starlink. Internet zyskał 6,4 proc., a wartość reklamy internetowej wzrosła do 782,2 mln zł, a telewizja odnotowała wpływy na poziomie 1,91 mld zł, czyli o 5 proc. wyższe niż przed rokiem w tym samym czasie. Do magazynów powędrowało 227,8 mln zł (o 15 proc. mniej niż przed rokiem), a do gazet: 160,3 mln zł (spadek o 20,6 proc.). - Magazyny kolorowe, podobnie jak prasa codzienna, przestają być medium masowym, a stają się medium niszowym, docierającym do wąskiej, lecz zaangażowanej grupy celowej – podają analitycy Starlinka.

Reklama zewnętrzna była warta 217,4 mln zł ( o 1,8 proc. mniej niż rok wcześniej), a kinowa: 41,6 mln zł (o 9,6 proc. mniej).