Dominik Libicki odchodzi z Cyfrowego Polsatu, prezesem Gorywoda

Dominik Libicki, po prawie dwudziestu latach pracy w Grupie Polsat i 13 latach u sterów Cyfrowego Polsatu złożył dziś rezygnację z pełnienia funkcji prezesa zarządu. Nie będzie też już wiceprezesem Polkomtela, operatora sieci Plus.

Publikacja: 28.10.2014 22:59

Dominik Libicki

Dominik Libicki

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Menedżer uznawany za prawą rękę Zygmunta Solorza-Żaka uzasadnił decyzję brakiem zgodności stanowisk co do sposobów realizacji strategii Grupy Cyfrowy Polsat - podała notowana na warszawskiej giełdzie grupa. Jej nowym szefem został dotychczasowy dyrektor generalny sieci Plus.

Firma w późnym wieczornym komunikacie poinformowała, że Rada nadzorcza Cyfrowego Polsatu przyjęła dziś rezygnację Dominika Libickiego, wieloletniego prezesa spółki.

Jak czytamy z kolei w informacji prasowej, ta sama rada "przyjęła ze zrozumieniem fakt, że cele i strategia grupy pozostają takie same, a różnice wystąpiły jedynie w sposobach ich realizacji". Zgodnie z oświadczeniem rady, cele i strategia Grupy Cyfrowy Polsat pozostają niezmienione.

Szczegółów i tła rozbieżności zdań - nie ujawniono. Jeśli jednak przyczyny są merytoryczne, a nie honorowe - czego nie udało nam się na razie ostatecznie zweryfikować - to warto się zastanowić, czego nie chciałby dla Cyfrowego Polsatu i pod czym nie podpisałby się ustępujący prezes.

Niewykluczone, że główny właściciel grupy zmienił w jakiejś kwestii zdanie lub przyspieszył zaplanowane na później działania. Do takowych należy przejęcie Midasa, notowanego na GPW funduszu Solorza-Żaka, w którym skupione są częstotliwości 1800 MHz LTE, a z których korzystają Cyfrowy Polsat i sieć Plus. Midas miał trafić do grupy, ale w okolicach 2016 roku.

Jeśli nie o to chodzi, to być może o inny projekt M&A, który może nadmiernie obciążyć bilans Cyfrowego Polsatu i z której trudno byłoby wytłumaczyć się mniejszościowym inwestorom. Mimo wizji budowy inteligentnego domu i wchodzenia operatorów na nowe rynki, do takich transakcji należałoby zapewne przejęcie firmy energetycznej (Solorz-Żak kontroluje ZE PAK), czy zaangażowanie w projekty deweloperskie (Elektrim i Port Praski).

Olga Zomer, rzeczniczka Cyfrowego Polsatu odmówiła komentarzy nt. podłoża nieporozumienia Dominika Libickiego z radą nadzorczą (przewodniczy jej Solorz-Żak).

Na stanowisko prezesa Cyfrowego Polsatu od razu powołano Tomasza Gillnera-Gorywodę, obecnego dyrektora generalnego Polkomtelu. - Chcę podziękować Dominikowi Libickiemu za wszystkie lata, jakie razem spędziliśmy. Dominik był ze mną niemal od samego początku, był przy mnie we wszystkich najważniejszych momentach w mojej historii biznesowej. Jest jednym z najlepszych menedżerów, z jakimi miałem możliwość pracować i liczę, że mimo różnicy zdań co do sposób realizacji naszej wspólnej strategii, nasze wspólne dziecko, czyli Grupa Polsat będzie się z sukcesem dalej rozwijać. Dominik Libicki poświęcił Grupie Polsat wiele lat swojego życia, był jej współtwórcą i współautorem sukces przede wszystkim Cyfrowego Polsatu. Dzięki dotychczas wykonanej pracy przyszłość naszej Grupy jest niezagrożona i ma ogromny potencjał do dalszego rozwoju - mówi cytowany w komunikacie Zygmunt Solorz-Żak.

Libicki był związany z Grupą Polsat od 1995 roku. Jest jednym ze współtwórców sukcesów i obecnej pozycji Grupy Polsat na rynku mediów i telekomunikacji. Wprowadzał Cyfrowy Polsat na warszawską giełdę i jako szef platformy brał udział we wszystkich istotnych projektach spółki i jej głównego właściciela, w tym również - pośrednio - w przejęciu Polkomtela, operatora sieci Plus, wartym 18,1 mld zł.

- Jestem dumny, że miałem możliwość uczestniczyć w tak wspaniałym projekcie jak budowa pozycji, potęgi i sukcesu Grupy Polsat. Prezesem Cyfrowego Polsatu zostałem w 2001 r., kiedy nikt na rynku mediów nie dawał nam szans powodzenia. Dzięki ciężkiej pracy, determinacji i ogromnemu zaangażowaniu wielu ludzi udało nam się przetrwać wiele trudnych momentów i stworzyć największą grupę medialno-telekomunikacyjną w Polsce i jedną z największych w Europie. Cieszę się ze wszystkich naszych wyzwań, projektów i celów, jakie zrealizowaliśmy w ciągu niemal 20 lat, które spędziłem w Grupie Polsat - brzmi wypowiedź odchodzącego prezesa. Prezesem Cyfrowego Polsatu menedżer był od 2001 r. , w tym roku został wiceprezesem sieci Plus, którego szefem pozostał Tobias Solorz, syn założyciela Polsatu.

Libicki zasiadał w radzie nadzorczej Telewizji Polsat oraz pełnił funkcję prezesa zarządu INFO-TV-FM. Zanim dołączył do grupy, pełnił funkcję dyrektora w PAI Film oraz prowadził własną firmę producencką Studio Meg.

Od lutego 2005 roku jest wiceprezesem Związku Pracodawców Prywatnych Mediów działającego w ramach Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan". W latach 2005-2006 był członkiem, a w latach 2006–2008 wiceprzewodniczącym rady nadzorczej Polskiej Telefonii Cyfrowej (operator sieci komórkowej Era, dziś T-Mobile). W latach 1999-2011 roku zasiadał w radzie nadzorczej spółki Polskie Media, będącej nadawcą kanałów TV4 i TV6. Ukończył studia na Wydziale Ochrony Środowiska Politechniki Wrocławskiej. Odbył szkolenie dla członków rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa organizowane przez Ministerstwo Gospodarki.

Grupa Cyfrowy Polsat po przejęciu w maju br. sieci Plus to największa w kraju i regionie grupa telekomunikacyjno-telewizyjna o przychodach 9-10 mld zł. Cyfrowy Polsat ma 3,5 mln abonentów płatnej telewizji i jest największą satelitarną platformą w kraju, a sieć komórkowa Plus należy do trzech największych operatorów mobilnych z około 14 mln użytkowników. Wartość akcji grupy notowanych na warszawskiej giełdzie przekracza 17,5 mld zł.

Menedżer uznawany za prawą rękę Zygmunta Solorza-Żaka uzasadnił decyzję brakiem zgodności stanowisk co do sposobów realizacji strategii Grupy Cyfrowy Polsat - podała notowana na warszawskiej giełdzie grupa. Jej nowym szefem został dotychczasowy dyrektor generalny sieci Plus.

Firma w późnym wieczornym komunikacie poinformowała, że Rada nadzorcza Cyfrowego Polsatu przyjęła dziś rezygnację Dominika Libickiego, wieloletniego prezesa spółki.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Media
Wolność słowa dla ludzi, nie dla sztucznej inteligencji
Media
Właściciel TVN dzieli się na dwie części. Co z polską telewizją?
Media
„Życie Warszawy” powraca! Nowy serwis informacyjny dla mieszkańców stolicy
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Media
Dzieci w szponach reklamy. Zobacz, co warto wiedzieć