Spotkanie dwóch arcydzieł Lucasa Cranacha starszego

Najważniejsze w polskich zbiorach obrazy mistrza niemieckiego renesansu – „Madonna pod jodłami" oraz „Adam i Ewa" – prezentuje Muzeum Narodowe w Warszawie.

Publikacja: 11.01.2022 18:16

„Madonna pod jodłami” Cranacha starszego. Muzeum Archidiecezjalne we Wrocławiu

„Madonna pod jodłami” Cranacha starszego. Muzeum Archidiecezjalne we Wrocławiu

Foto: materiały prasowe

- Wybraliśmy tylko te prace, które ukazują przemiany ikonograficzne, świadczące, że na początku XVI w. pejzaż w przedstawieniach religijnych przestaje być tylko tłem i nabiera charakteru autonomicznego - mówi „Rzeczpospolitej” Joanna Sikorska kuratorka wystawy, na której można obejrzeć też ponad 20 rycin i rysunków m.in. Albrechta Dürera  i Albrechta Altdorfera. - Impulsem do stworzenia wystawy była „Madonna pod jodłami” ze zbiorów Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu, dla którego znakomitym kontrapunktem jest „Adam i Ewa” z kolekcji Narodowego w Warszawie.

W pięknej malarskiej „Madonnie pod Jodłami”, powstałej około 1510 roku, pejzaż jest wyraźnie północnoeuropejski – ze smukłą brzozą i parą rozłożystych jodeł, skalistym wzgórzem i zamkiem na szczycie. Jednocześnie ukryty jest w nim podtekst metaforyczny –   przedstawienie ludzkiego życia jako drogi, co podkreślają postacie wędrujące po stromych górskich szlakach.

Główna scena religijna wspaniale oddaje czułość miłość macierzyńską i więź łączącą Madonnę z Dzieciątkiem. Zarazem odwołuje się do symboliki eucharystycznej. Winne grono w rękach Dzieciątka jest symbolem przyszłej ofiary Chrystusa. A gest Marii, podtrzymującej  Jezusa przez cienki woal, nawiązuje do podniesienia podczas mszy.
Do Wrocławia obraz został przywieziony z Wittenbergi w 1517 roku i został tu przekazany do katedry, gdzie znajdował się do roku 1947. Jego powojenne losy to sensacyjna historia. W końcu lat 40. oryginał został wywieziony do Niemiec, a w Polsce pozostał falsyfikat, co odkryto dopiero w latach 60. Prawdziwy Cranach powrócił do Polski w 2012 r. i od tego czasy znajduje się w Muzeum Archidiecezjalnym we Wrocławiu
Obraz „Adam i Ewa” powstał w tym samym czasie, co „Madonna  pod Jodłami”. Pierwsi rodzice stoją tu po drzewem poznania dobra i zła. Za moment popełnią grzech pierworodny. Ewa trzyma już w ręku jabłko, a wąż wije się w oczekiwaniu.

Aleksandra Janiszewska-Cardone, druga z kuratorek, dodaje, że badacze nie mają jednej wersji co do tego, jakie drzewo przedstawił Cranach. Według jednych to dąb typowy dla lasów germańskich, inni uważają, że to figowiec, powołując się na słowa z „Księgi Rodzaju”,  mówiących, że po popełnieniu grzechu pierworodnego „otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski”.

Obok obrazu Cranacha prezentowana jest grafika „Adam i Ewa” Albrechta Dürera z 1504 roku, przypominająca, że wielcy artyści rywalizowali z sobą. Cranach zapewne znał tę pracę Dürera i inspirował się nią, malując nagie ciała pierwszych rodziców.

Inna zatrzymująca spojrzenie grafika Albrechta Dürera, prezentowana na tej samej wystawie, to „Madonna z Dzieciątkiem i małpką” z końca XV wieku. Niezwykle realistycznie  przedstawiona małpka może być odwołaniem do maksymy „sztuka małpą natury”.

Wystawa „Cranach. Natura i Sacrum” dzieli się na trzy część. Pierwsza „Natura” skupia się na pejzażach. Druga „Sacrum” koncentruje się na jednym z najstarszych tematów sztuki chrześcijańskiej – Marii z Dzieciątkiem, pokazując jej nowe, bardziej rodzajowe ujęcia. A trzecia „Świat Cranacha” przywołuje różne wątki twórczości najwybitniejszego niemieckiego twórcy renesansu. I przypomina, że Lucas Cranach starszy (1472-1553) w młodości przebywał w Norymberdze i Wiedniu, ale większość swego życia związał z Wittenbergą, gdzie w 1505 roku został malarzem na dworze księcia saskiego Fryderyka III Mądrego. Już współcześni uważali Cranacha za geniusza. W Wittenberdze stworzył wraz z dwoma  synami warsztat malarski i graficzny. W jego warsztacie powstawały pierwsze portrety przywódców reformacji, przede wszystkim Marcina Lutra. A jednocześnie obrazy ołtarzowe do katolickich kościołów, tworzone m.in. na zamówienie kardynała Albrechta Branderburskiego. Sławy przysporzyły Cranachowi także wizerunki dostojników i elektorów Saksonii.

Wystawa czynna do 27 lutego.

- Wybraliśmy tylko te prace, które ukazują przemiany ikonograficzne, świadczące, że na początku XVI w. pejzaż w przedstawieniach religijnych przestaje być tylko tłem i nabiera charakteru autonomicznego - mówi „Rzeczpospolitej” Joanna Sikorska kuratorka wystawy, na której można obejrzeć też ponad 20 rycin i rysunków m.in. Albrechta Dürera  i Albrechta Altdorfera. - Impulsem do stworzenia wystawy była „Madonna pod jodłami” ze zbiorów Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu, dla którego znakomitym kontrapunktem jest „Adam i Ewa” z kolekcji Narodowego w Warszawie.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Malarstwo
Wielka retrospektywa Roya Lichtensteina. Dzieła z Myszką Miki i Kaczorem Donaldem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Malarstwo
„Polski” Vincent van Gogh i plany przebadania następnych dzieł z kolekcji Porczyńskich
Malarstwo
Jan Matejko, jakiego nie znamy, na Zamku Królewskim w Warszawie
Malarstwo
Wilhelm Sasnal w Amsterdamie i szalony świat Roberta Walsera
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Malarstwo
Nowe obrazy Włodzimierza Pawlaka: martwe natury, geometria, kwiaty z gwoździ