Aktualizacja: 05.08.2018 22:56 Publikacja: 05.08.2018 18:08
Wiesław Budzyński
Foto: Archiwum
Rzeczpospolita: W sobotę przypadła 74. rocznica śmierci Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Jak to się stało, że w tak młodym wieku stał się legendą?
Wiesław Budzyński: Taki poeta jak Baczyński rodzi się raz na 200 lat. Obecnie czekamy na nowego Baczyńskiego, tak jak niegdyś czekano na nowego Słowackiego. Zresztą po wojnie ludzie, którzy na poezji się znali, mówili o nim, że to drugi Słowacki. Jego poezja to nasz skarb narodowy, który należy pielęgnować i zachować dla przyszłych pokoleń. To poezja na trudne czasy próby i wielkich wyborów, która ma nas podtrzymywać na duchu w trudnych chwilach, także osobistych. Poetą, który równie dobrze się zapowiadał, i mógł być drugim Baczyńskim, był Grzegorz Przemyk.
Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie (15–18 maja) odbędą się w przestrzeni Pałacu Kultury i Nauki oraz po ra...
W tym odcinku „Rzeczy o książkach” historyk i krytyk literacki Wojciech Stanisławski omawia „Niegdysiejsze śnieg...
„James” Percivala Everetta, książka dopisująca perspektywę czarnoskórego bohatera Jima do dzieła Marka Twaina „P...
„Podręczny słownik przyjaciół i nieprzyjaciół Leszka Kołakowskiego” Zbigniewa Mentzla to oryginalny portret wybi...
W najnowszym odcinku rozmawiamy z Renatą Bożek, autorką powieści „Wyjarzmiona”, opatrzonej znamiennym podtytułem...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas