Minął dopiero rok odkąd Leszek Engelking przełożył ostatnią nieobecną (na polskim rynku) powieść Nabokova „Ada”, a już wychodzi jego kolejny przekład, tym razem naprawdę ostatniej rzeczy, jaka wyszła spod ręki autora „Lolity”. To jednak, co przełożył Engelking tym razem, jest dość trudne do określenia. Ponieważ lamentowanie, że szkoda, iż Nabokovowi nie starczyło czasu na dokończenie powieści pod roboczym tytułem „Dying is fun” („Umieranie to świetna zabawa”) jest jałowe i nie wnoszące żadnych treści, zajmijmy się tym, co jest, co dotrwało. Przecież w tym literackim IPN i tak nigdy nie dostaniemy odpowiedzi, czy to już naprawdę wszystko, czy ktoś coś wyniósł, ukrył albo zgubił.
Mówimy o 275 bibliotecznych kartach katalogowych, prostokątnych tekturkach o wymiarach 12 x 8 cm (wszystkie są reprodukowane w książce), na których Nabokov zapisał fragmenty swej ostatniej, jak się okazało, powieści i notatki do niej, szkice, spisy synonimów, bo jeszcze nie wiedział, który wybierze, próby zdań itd. Mamy tu do czynienia jakby z resztkami dzieła, jakie przetrwały z dawnych czasów, tak jak często dzieje się w przypadku literatury antycznej. Powie ktoś, że to niewłaściwe porównanie, bo przecież tamte antyczne dzieła istniały i tylko fragmentarycznie uległy zniszczeniu, a „Oryginał Laury” nigdy nie zdążył powstać. Nabokov jednak miał, jak w przypadku większości swoich utworów, książkę w głowie, czyli ona już istniała – z tym że na innym medium, które zniknęło bezpowrotnie i dla potomnych pozostało tylko tyle, ile zdołało przelać się na papier (tekturkę).
I tak już jest i się nie zmieni, i nie możemy mieć nadziei, że coś się jeszcze odnajdzie, tak jak mamy nadzieję, że gdzieś przetrwał manuskrypt powieści Schulza „Mesjasz”, z której zachowało się, i to nie na papierze, tylko w ludzkiej pamięci, jedynie pierwsze zdanie.
[srodtytul]Wycofanie przed finałem[/srodtytul]
Ktoś, czy to narrator, czy autor powieści w powieści, pisze: „Jej wspaniały układ kostny natychmiast wślizgnął się do powieści, w istocie stał się tajemną strukturą owej powieści, podtrzymując przy okazji wiele wierszy".