Reklama
Rozwiń
Reklama

Niezmywalny ślad czerwonej szminki

„Tajemnice artystów i ich dzieł” czyta się jak dobry kryminał, a równocześnie erudycyjny szkic

Aktualizacja: 01.03.2012 07:46 Publikacja: 01.03.2012 00:07

Paweł Kwiatkowski, Tajemnice artystów i ich dzieŁ Arkady, Warszawa 2012

Paweł Kwiatkowski, Tajemnice artystów i ich dzieŁ Arkady, Warszawa 2012

Foto: Rzeczpospolita

W jedenastu esejach Paweł Kwiatkowski tropi zaskakujące zdarzenia i zagadki towarzyszące twórczość malarzy, kompozytorów, architektów, filmowców.

W 2007 roku głośno było o incydencie na wystawie amerykańskiego artysty Cy Twombly'ego w Awinionie. Zwiedzającą ekspozycję Rindy Sam tak poruszyło jedno z dzieł (warte wówczas ponad 2 mln dol.), że ucałowała płótno, zostawiając ślad czerwonej szminki.

Po zatrzymaniu przez straż muzealną tłumaczyła, że chciała, aby obraz stał się jeszcze piękniejszy: – Byłam owładnięta emocjami, nie mogłam się powstrzymać.

Zapewniała, że to nie agresja, lecz „czysty, przemożny akt miłosny". Sprawczynię ukarano grzywną w wysokości 45 tys. euro i skierowano na kurs edukacji obywatelskiej.

Potem zaczęła się odyseja z usuwaniem szminki z płótna. Pomadka Lovely Rouge marki Bourjois okazała się wyjątkowo trwała. Nie poradziło sobie z nią doświadczone Museum Stedelijk z Amsterdamu.

Reklama
Reklama

Pomoc proponowała nawet amerykańska agencja kosmiczna NASA. Sprawą chciała się zająć para fizyków, którzy wcześniej – używając tlenu atomowego – z sukcesem oczyścili poplamione szminką dzieło Andy'ego Warhola z muzeum w Pittsburghu. Ostatecznie właściciel obrazu Cy Twombly'ego powierzył jego odrestaurowanie francuskiej konserwatorce.

Autor książki poszukuje odpowiedzi na wiele innych intrygujących pytań: czy Fryderyk Chopin zapisał w nokturnie tajną wiadomość? Kim była bohaterka znanej piosenki „Dziewczyna z Ipanemy"? Czyim głosem śpiewały słynne gwiazdy Hollywoodu? Czy Andy Warhol tolerował fałszerstwa swoich obrazów?

W jedenastu esejach Paweł Kwiatkowski tropi zaskakujące zdarzenia i zagadki towarzyszące twórczość malarzy, kompozytorów, architektów, filmowców.

W 2007 roku głośno było o incydencie na wystawie amerykańskiego artysty Cy Twombly'ego w Awinionie. Zwiedzającą ekspozycję Rindy Sam tak poruszyło jedno z dzieł (warte wówczas ponad 2 mln dol.), że ucałowała płótno, zostawiając ślad czerwonej szminki.

Reklama
Literatura
Złota Era VHS: kiedy każdy film był wydarzeniem, a van Damme Bogiem
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Literatura
Sokół wydaje powieść „Wesołych Świąt”. Debiut rapera
Literatura
Marek Krajewski: Historia opętań zaczęła się od „Egzorcysty”
Literatura
Marek Krajewski: Historia pewnego demona. Zaczęło się od „Egzorcysty"
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Literatura
Powieść o kobiecie, która ma siłę duszy. Czy Tóibín ma szansę na Nobla?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama