Pretensje do świata

Korporacja Ha!art zaprasza w środę o godz 19.00 do krakowskiego klubu Bomba na spotkanie z Łukaszem Orbitowskim, którego „Horror show" (wydanie II, poprawione) ukazał się właśnie w serii prozatorskiej

Aktualizacja: 30.06.2014 18:24 Publikacja: 30.06.2014 18:11

Pretensje do świata

Foto: materiały prasowe

Rozmowę z pisarzem poprowadzi Jan Bińczycki.

Czytaj fragment książki

"Orbitowski odczarował Kraków z deszczu na Brackiej, złotych nut spadających na Rynek, kawiarenek, słodkiego do obrzydliwości „klimaciku" i wszelkiej cepelii. Rozwalił dekoracje, które przysłaniają rzeczywistość i krępują wyobraźnię. To paradoks, że Krowodrza, Prądnik Biały, legendarna giełda na Balickiej doczekały się najbardziej realistycznego (i w gruncie rzeczy jedynego) portretu w fantastycznym kostiumie".

Jan Bińczycki

"Nie licząc „Szczęśliwej ziemi", to była najlepsza rzecz, jaka mi wyszła. To była książka wkurwionego gówniarza. Wściekła, spontaniczna opowieść gnoja, który ma pretensje do świata".

Reklama
Reklama

Łukasz Orbitowski

Wydanie II, poprawione

Łukasz Orbitowski (ur. 1977)

– pisarz, publicysta. Autor, między innymi, powieści „Horror show" (2006), „Tracę ciepło" (2007) i „Szczęśliwa ziemia" (2013). Nominowany do nagrody Nike i Paszportów „Polityki", laureat Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Młoda Polska" 2012. Publikował wszędzie. Poza beletrystyką pisze felietony dla „Gazety Wyborczej" i „Nowej Fantastyki". Mieszka w Kopenhadze. Jeździ po świecie, podnosi ciężary. Przez przyjaciół czule zwany Potworem.

Czytaj więcej na Facebooku

Rozmowę z pisarzem poprowadzi Jan Bińczycki.

Czytaj fragment książki

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Reklama
Literatura
Marcel Moss o swoich pisarskich tajemnicach. Prawie wszystkich...
Literatura
„Bałtyk", czyli kogo „obsmarował" w „Czarodziejskiej Górze" Tomasz Mann
Literatura
„Bałtyk” Tora Eysteina Øveråsa: tajemnice twórców bałtyckiego kręgu
Literatura
„Świat zagubiony”czyli Polska Ludowa przenosi się w kosmos
Literatura
„Czarodziej śmierci” – nowy kryminał Katarzyny Bondy jak „Breaking Bad” po polsku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama