Widziałem ją tej nocy - recenzja książki

Powieść Drago Jancara ?mimo niewielkiej objętości ?ma rozmach i narracyjne bogactwo kilkutomowej prozy - pisze Marcin Kube.

Aktualizacja: 22.07.2014 09:24 Publikacja: 22.07.2014 09:22

Drago Jancar, Widziałem ją tej nocy, przeł. Joanna Pomorska, Czarne, Wołowiec 2014

Drago Jancar, Widziałem ją tej nocy, przeł. Joanna Pomorska, Czarne, Wołowiec 2014

Foto: Rzeczpospolita

„Widziałem ją tej nocy" słoweńskiego pisarza urodzonego Mariborze w 1948 r. to wielogłosowa historia wojenna. Pięcioro narratorów, uczestników opisanych zdarzeń, wraca pamięcią do przełomu lat 30. i 40. XX wieku.

Główną bohaterką jest Veronica Zarnik, osoba nietuzinkowa, która wciąż wprowadza otoczenie w zdumienie. To kobieta nieznająca żadnych ograniczeń i konwenansów. Prowadzi wszelkiego rodzaju maszyny – samochody, motocykle, samoloty. Kiedy ma ochotę, bez słowa wyjeżdża nad morze i zostawia  w osłupieniu skonsternowaną rodzinę, w której nie ma zwyczaju, by zamężne kobiety samotnie podróżowały po morskich kurortach.

Nic to  jednak w porównaniu ze skandalem, który wywoła jej ucieczka z kochankiem, serbskim oficerem, kilka miesięcy przed wybuchem drugiej wojny światowej. Veronica to niezwykle wyrazista kobieta, walcząca o szczęście, nieznosząca zależności.

Wszystkich spotkanych mężczyzn Veronica fascynuje urodą, ale przede wszystkim osobowością; emanuje z niej niezwykła aura. To jedna z tych postaci, które wchodząc do pomieszczenia, zmieniają całą rzeczywistość, a ludzie instynktownie stawiają je w centrum uwagi.

Historię Veroniki poznajemy kolejno z opowieści jej kochanka – kawalerzysty Stefana, matki bezskutecznie szukającej po wojnie córki, niemieckiego lekarza – oficera Wehrmachtu, kobiety pracującej w posiadłości głównej bohaterki, aż w końcu dostajemy najdramatyczniejszą część opowieści przekazaną przez wiejskiego chłopaka Jeranka. Jego relacja rozwiązuje zagadkę tajemniczego zniknięcia bohaterki i jej męża.

Powieść Jancara to wojenny melodramat, a jednocześnie historyczna powieść obyczajowa. Słoweński pisarz, korzystając ze znanego rozwiązania narracyjnego, jakim jest wspólna opowieść snuta przez kilku świadków, tworzy przejmującą miniaturę.

Na 200 stronach Jancar kondensuje emocje, dramaty i wyraziste portrety – barwne i wiarygodne psychologicznie. Potrafi nadać zdarzeniom epickiego ducha poprzez precyzyjne nakreślenie tła historycznego. Poznajemy Słowenię, która nie jest jeszcze krajem bałkańskim, ale też nie do końca austriackim.

Narratorzy snują swoje historie z różnych perspektyw czasowych. Serbski oficer opisuje świat przedwojenny, na moment przed upadkiem epoki ułańskiej rozjechanej przez niemieckie i czołgi. Z kolei matka Veroniki i Jeranek opisują już Słowenię z punktu widzenia ludzi żyjących w titowskiej Jugosławii.

„Widziałem ją tej nocy" ma w sobie coś z filmów polskiej szkoły z lat 50. i 60. Jest tu zakorzenienie bohaterów w minionej epoce, poczucie pustki, trauma okrutnej wojny i niezgoda na ciche trwanie w cieniu historii. Taki film mógłby nakręcić Wojciech Jerzy Has.

Powieść Słoweńca napisana jest w tradycyjnym duchu, bez formalnych eksperymentów. Autor całkowicie skupia się na opowiadaniu historii. W dobie literackich i narracyjnych dekonstrukcji to rzadkość.

Marcin Kube

„Widziałem ją tej nocy" słoweńskiego pisarza urodzonego Mariborze w 1948 r. to wielogłosowa historia wojenna. Pięcioro narratorów, uczestników opisanych zdarzeń, wraca pamięcią do przełomu lat 30. i 40. XX wieku.

Główną bohaterką jest Veronica Zarnik, osoba nietuzinkowa, która wciąż wprowadza otoczenie w zdumienie. To kobieta nieznająca żadnych ograniczeń i konwenansów. Prowadzi wszelkiego rodzaju maszyny – samochody, motocykle, samoloty. Kiedy ma ochotę, bez słowa wyjeżdża nad morze i zostawia  w osłupieniu skonsternowaną rodzinę, w której nie ma zwyczaju, by zamężne kobiety samotnie podróżowały po morskich kurortach.

Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski