W tym roku najmłodsi szczecińscy widzowie będą obchodzić swoje święto prawie tydzień. Zapewne i przez cały rok dzieci nie mogą narzekać na brak atrakcji, bo Opera na Zamku o nich nie zapomina. Premiera baletowego widowiska „Magia czarów” odbyła się na tej scenie dokładnie dwa lata temu. Niemiecki choreograf Franz Huyer połączył tu dwa znane utwory: „Dziecko i czary” oraz „Ucznia czarnoksiężnika”. Wiele je różni – pierwszy jest jednoaktową operą, drugi poematem symfonicznym – ale i wiele łączy. Mają ten sam baśniowy klimat oraz muzyczną lekkość i wdzięk, jako że wyszły spod piór kompozytorów francuskich: Maurice’a Ravela i Paula Dukasa.
Teraz powstał z nich dwuczęściowy balet o niegrzecznych chłopcach. Bohater „Dziecka i czarów” został ukarany przez mamę za niegrzeczne zachowanie. Musi więc pozostać samotnie w pokoju. I oto nagle ożywają rozmaite meble i przedmioty, pojawiają się też zwierzęta. Dla chłopca będzie to okazja, by nauczył się życzliwości i życia w przyjaźni z innymi. Tytułowy uczeń czarnoksiężnika też jest niesfornym chłopcem, który pod nieobecność swego mistrza postanowił spróbować czarów na własną rękę. Nakazuje więc miotle nosić wodę w wiadrach. Zaklęcie działa, problem polega jednak na tym, że chłopiec nie wie, jak je zatrzymać. A wody coraz bardziej przybywa...
Paul Dukas inspirował się popularną balladą Goethego, skomponował muzykę bardzo dynamiczną. I choć przeznaczona jest do wykonań koncertowych, w Szczecinie sprawdza się w widowisku baletowym.
Bardzo popularne stały się też w Operze na Zamku „Operanki”. Ten cykl warsztatów teatralno-muzycznych wymyślił i prowadzi solista szczecińskiego zespołu Jakub Gwit. – To nauka poprzez zabawę i muzykę – mówił w jednym z wywiadów. – Są więc wiersze Brzechwy, Tuwima czy Chotomskiej. Wraz z muzykami z Opery pokazujemy również instrumenty i opowiadamy o nich. Kiedy oddajemy głos dzieciom, może zdarzyć się wszystko. Spontaniczność jest jak najbardziej na miejscu.
W „Operankach” dzieci zapraszane są do wspólnej zabawy. Budują scenografię z konkretnych elementów, dobierają kostiumy, obsadzają role i wspólnie z aktorem oraz muzykiem wystawiają przedstawienie. Każde spotkanie ma własny temat, poświęcone są konkretnemu instrumentowi oraz przypisanemu do niego zwierzęciu, na przykład słowik został połączony w parę ze skrzypcami.