Reklama

Koty i ludzie, czyli rozmowy przy dokarmianiu

Ciepła opowieść Pawła Łozińskiego o ludziach dokarmiających koty. Z dala od nieżyczliwych oczu, niemal po kryjomu, przynoszą im jedzenie

Publikacja: 20.05.2010 18:49

Koty i ludzie, czyli rozmowy przy dokarmianiu

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Wiedzą, że wiele osób nie akceptuje ich „kociej” słabości. Powstały barwne portrety kilkorga ludzi, którzy opowiadają o swoim stosunku do kotów, a także o swoim życiu.

– Czarnulki, do jedzenia – woła pani w szykownym kożuszku, w butach na obcasach i kowbojskim kapeluszu. Odwiedza swoich pupili w ogrodzie botanicznym. Wyjmuje z torby jedzenie, a przy tym ze swadą opowiada przed kamerą o swoim bogatym życiu uczuciowym. Chętnie dzieli się wyznawaną przez siebie filozofią: „Życie mam udane, ale nie ma w nim nic wiecznego”. Opowiada, że chociaż spotykała się z wieloma mężczyznami, męża miała tylko jednego. Imponował jej urodą i zdolnościami tanecznymi. Kochała go, choć śmiejąc się, wspomina, że był niewierny – tak jak i ona. Jego zdjęcie nadal nosi w portfelu, ale są tam także podobizny innych adoratorów. Dziś życie wypełniają jej koty, wspomnienia i oczekiwanie na kolejną, być może ostatnią miłość...

Kolejna bohaterka filmu odwiedza koty na cmentarzu. Zostawia im jedzenie za odsuniętymi płytami nagrobków. Pieszczotliwie zachęca do pałaszowania przyniesionego w miseczkach mięsa.

Starsze małżeństwo – Bożena i Andrzej, karmi kocury w parku. Licytują się nieustannie, do którego z nich zwierzaki przychodzą z większą ufnością. Cały czas rozmawiają o podopiecznych i kłócą się. Zgodnie za to wykładają smaczne kąski dla ulubieńców.

Najsmutniejsza z „kocich mam” dokarmia je późnym wieczorem, dopiero gdy ludzie nie wychodzą już z psami. Opowiada, jak została napadnięta i o tym, że od tej pory boi się wieczornych wyjść. Jednak jej uczucie do kotów jest silniejsze niż strach. W dużym wózku na kółkach ma całą stołówkę, którą rozkłada na chodniku opodal ulicy. Zna swoje koty: np. Zyzio to jej zdaniem melancholik ze skłonnościami do depresji. – Też jestem trochę jak kot – mówi. – Kiedy jest źle, też się chowam.

Reklama
Reklama

[i]Kici, kici

9.15 | TVP Kultura | NIEDZIELA[/i]

Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Patronat Rzeczpospolitej
„Biały Kruk” – trwa nabór do konkursu dla dziennikarzy mediów lokalnych
Kultura
Unikatowa kolekcja oraz sposoby jej widzenia
Patronat Rzeczpospolitej
Trwa nabór do konkursu Dobry Wzór 2025
Kultura
Żywioły Billa Violi na niezwykłej wystawie w Toruniu
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama