Całe życie czekał na prawdziwy sukces, a ten zdarzył się dopiero po jego śmierci. Brzmi to dziwnie w stosunku do kompozytora jednej z najsłynniejszych oper świata, czyli „Carmen". Jej prapremiera w 1875 r. zakończyła się jednak klęską. Trzy miesiące później 37-letni Bizet zmarł.

Sławna opera o Cygance Carmen przyćmiła inne jego utwory poza „Arlezjanką". Taki tytuł mają dwie suity orkiestrowe, które Bizet sporządził ze swej muzyki teatralnej. „Arlezjanki" i przebojów z „Carmen" w wersji orkiestrowej można posłuchać na płycie ostatniego tomu kolekcji.