Genewa: premiera BMW, Mercedesa, Hondy i Toyoty

Tegoroczny salon samochodowy w Genewie, który potrwa do 18 marca, można nazwać salonem spóźnionych. Spóźnił się Mercedes z nową Klasą A, także BMW zaspało z premierą Serii 6 Gran Coupe, również przenoszona o kilka lat była premiera sportowego modelu NSX Hondy oraz sportowej Toyoty GT-86.

Aktualizacja: 11.03.2012 15:51 Publikacja: 11.03.2012 14:47

Mercedes Klasy A jest o 16 cm niższy od poprzednika i upodobnił się do pozostałych kompaktów

Mercedes Klasy A jest o 16 cm niższy od poprzednika i upodobnił się do pozostałych kompaktów

Foto: Rzeczpospolita OnLine, Robert Przybylski rp Robert Przybylski

Mercedes, który przez dwie generacje Klasy A próbował walczyć z Audi i BMW o miano najpopularniejszego kompakta, zrezygnował z koncepcji minivana. Trzecia generacja Klasy A jest o 16 cm niższa od poprzednika i upodobniła się do pozostałych aut w segmencie. Koncern ze Stuttgartu ma nadzieję na wyraźnie lepszą sprzedaż nowej Klasy A, do produkcji której przygotowuje się także nowa fabryka na Węgrzech. Szef Daimlera Dieter Zetsche prezentując Klasę A, reklamował ją jako samochód dla młodych. Wskazał, że auto współpracuje ze smartfonami, które wpina się w deskę rozdzielczą auta gdzie służą jako dotykowy ekran. – Wasz smart fon otrzymał cztery koła – podsumował Zetsche. Smartfon przyda się także właścicielom elektrycznych smartów – na ekranach telefonów sprawdzą stan naładowania akumulatorów i włączą ogrzewanie wnętrza.

Czysta przyjemność z jazdy i elegancja były przewodnim tematem stoiska BMW, na którym premierę miało 4-drzwiowe coupe. Marka już w 2007 roku w Szanghaju pokazała koncepcyjny model, ale wycofała się z tego pomysłu, gdy Mercedes CLS doskonale sprzedawał się bez żadnej konkurencji. Dopiero rok temu przybyła w postaci Audi A7. Opóźnienie monachijskiej marki jest tym dziwniejsze, że czterodrzwiowe modele w sportowej wersji zawsze były najmocniejszą stroną jej oferty. Cenowo Seria 6 Gran Coupe będzie pomiędzy Serią 6 i limuzynami Serii 7.

Marką, którą trudno sobie wyobrazić bez sportowego modelu jest Honda. Po kilku latach prób, Honda zdecydowała się na wprowadzenie do produkcji drugiej generacji sportowego NSX. Można powiedzieć nawet, że to trzecia generacja – druga nie przeszła stadium prototypu. Zamiast pierwotnie przewidzianego 10-cylindrowego silnika będzie tylko 6-cylindrowa jednostka, za to przednie koła będą napędzane indywidualnymi elektrycznymi silnikami, które zapewnią wyjątkowo szybkie pokonywanie zakrętów. Hybrydowa NSX będzie gotowa najpóźniej za 3 lata. Za to sportowa Toyota zbudowana wspólnie z Subaru za dwa miesiące wchodzi do sprzedaży.

Volkswagen pochwalił się nową generacją aut, budowanych na platformie MQB. Jest ona tak uniwersalna, że posłuży do budowy wszystkich modeli z poprzecznie ustawionym silnikiem: od Polo po Passata, łącznie z suvami takimi jak np. Tiguan. W najbliższych trzech latach koncern wprowadzi do produkcji 40 takich modeli.  Wspólna platforma oznacza nie tylko podobne komponenty, ale identyczny sposób produkcji. Wprowadzenie wspólnej platformy umożliwi łatwe przenoszenie produkcji różnych modeli pomiędzy fabrykami i da koncernowi niespotykaną elastyczność. Nowe platformy są o 40-60 kg lżejsze od obecnych. Pierwszym modelem zbudowanym na MQB jest nowe Audi A3.

Na stoisku Opla premierę miał Suv Mocca. Mały samochód wykorzystuje platformę nowej corsy. Prawdopodobnie to ostatni model GM na samodzielnie opracowanej platformie, gdyż kolejne mają powstawać wspólnie z PSA, które dysponuje markami Peugeot i Citroen.

Hyundai i  Kia zaprezentowały nowe kompakty: kombi Hyundai i30 oraz 5-drzwiowego hatchbacka ceed. Koreańczycy przygotowują hybrydy, aby zmieścić się w europejskich limitach emisji dwutlenku węgla, jednak wtajemniczeni twierdzą, że koncern za trzy lata postawi na ogniwa paliwowe.

Nie zabrakło akcentów narodowych. Z okazji premiery Fiata 500 L, do Genewy przyleciał premier Serbii, w której nowy mini van będzie produkowany. Jest to ta sama fabryka, która 30 lat temu wypuszczała Zastavy. Przeżyła upadek komunizmu, wojnę i rozpad państwa. FSO się niestety nie wykazało taką trwałością. Z kolei rosyjskim akcentem był sportowy bolid Marussia. Dwuosobowy samochód został zaprojektowany przez Rosjan, pierwsze prototypy powstały pod Moskwą, ale produkcja ma ruszyć w fińskich zakładach Valmet, które stały bezczynnie po zakończeniu montażu Porsche. Podobno inwestorem Marussi jest sam Putin, który liczy, że rocznie znajdzie kilkuset chętnych na auto rozpędzające się do 300 km/h.

Mercedes, który przez dwie generacje Klasy A próbował walczyć z Audi i BMW o miano najpopularniejszego kompakta, zrezygnował z koncepcji minivana. Trzecia generacja Klasy A jest o 16 cm niższa od poprzednika i upodobniła się do pozostałych aut w segmencie. Koncern ze Stuttgartu ma nadzieję na wyraźnie lepszą sprzedaż nowej Klasy A, do produkcji której przygotowuje się także nowa fabryka na Węgrzech. Szef Daimlera Dieter Zetsche prezentując Klasę A, reklamował ją jako samochód dla młodych. Wskazał, że auto współpracuje ze smartfonami, które wpina się w deskę rozdzielczą auta gdzie służą jako dotykowy ekran. – Wasz smart fon otrzymał cztery koła – podsumował Zetsche. Smartfon przyda się także właścicielom elektrycznych smartów – na ekranach telefonów sprawdzą stan naładowania akumulatorów i włączą ogrzewanie wnętrza.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"