Reklama

Dziwny przypadek Rockefellera - Konkurs

"Dziwny przypadek Rockefellera" to nieprawdopodobna historia oszusta, który przez 30 lat kreował się na kuzyna królowej brytyjskiej i arystokratę. Siedzi, ale wkrótce może być wolny

Publikacja: 09.07.2012 17:11

Dziwny przypadek Rockefellera - Konkurs

Foto: ROL

Christian Karl Gerhartsreiter, bo o nim mowa, w latach 70. wylądował w Stanach Zjednoczonych. Był wówczas nastolatkiem - bez kontaktów i grosza przy duszy.

Zobacz na Empik.rp.pl

Dwadzieścia lat później brylował w towarzystwie bostońskiej śmietanki towarzyskiej jako Clark Rockefeller. Nazwisko-wytrych otwierało mu wszystkie drzwi, grał udatnie specjalistę od giełdy i producenta filmowego. Manierami, których nauczył się z telewizyjnego serialu, mamił wszystkich. Nawet żonę oszukiwał przez 15 lat.

Mark Seal, autor książki "Dziwny przypadek Rockefellera", napisał ją w oparciu o rozmowy z ponad dwustoma świadkami, którzy na swej drodze spotkali fałszywego Rockefellera. Fakty, które przedstawia w książce, pochodzą z policyjnych raportów, protokołów sądowych i relacji medialnych.

Clark Rockefeller oszukiwał długo, ale wiecznie oszukiwać się nie da. Teraz siedzi w więzieniu. Jest oskarżony o porwanie córki, toczy się przeciwko niemu proces o morderstwo. Ale już w przyszłym roku może wyjść na wolność. Nie wiadomo, jak potoczą się jego dalsze losy, choć jemu podobni na swoich przeżyciach zbili majątek i zrobili karierę.

Reklama
Reklama

Mark Seal, "Dziwny przypadek Rockefellera", Znak - Litera Nova, Kraków 2012

KONKURS

Aby wygrać książkę "Dziwny przypadek Rockefellera", wyślij we wtorek (10 lipca) esemes o treści ZW.kod.imię nazwisko adres do wysyłki pod nr 71601 (cena 1 zł plus VAT - 1,23 zł). Wygrywa co drugi esemes nadesłany na dany kod w godz. 10-13 w dniu 10 lipca, do momentu wyczerpania puli nagród (nagrody do odbioru według informacji podanych w esemesie zwrotnym).

3 książki "Dziwny przypadek Rockefellera" - kod: 1 (esemes o treści ZW.01.imię nazwisko adres do wysyłki)

Christian Karl Gerhartsreiter, bo o nim mowa, w latach 70. wylądował w Stanach Zjednoczonych. Był wówczas nastolatkiem - bez kontaktów i grosza przy duszy.

Zobacz na Empik.rp.pl

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Kultura
Kultura przełamuje stereotypy i buduje trwałe relacje
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama