Reklama

Świat Tyrmanda

W czwartek Leopold Tyrmand obchodziłby 93 urodziny. Z tej okazji w tym tygodniu przypominamy autora "Złego" i recenzje jego książek

Publikacja: 13.05.2013 09:45

Świat Tyrmanda

Foto: materiały prasowe

Artykuł Bartosza Marca z 18 czerwca 2008 r.

Świat „Złego". W książce "W cieniu >>Złego

Egzemplarze kryminału sprzedawano spod lady. Doszło do tego, że taksówkarze zbywali potencjalnych klientów – tak byli pochłonięci lekturą.

Zobacz na Empik.rp.pl

Dziewoński zauważa, że ludzie zdjęci strachem przed bezpieką i zmęczeni absurdami codzienności potrzebowali idola. Ale nie takiego jak denuncjujący ojca Pawka Morozow. Chodziło o kogoś, kto opowiedziałby się za słabszym. Przeciwstawił się przemocy i przestępczości, od których socjalistyczna ojczyzna oficjalnie była wolna. I w ten nastrój umiał utrafić Tyrmand, powołując do życia charakternego chłopaka o przeraźliwie jasnych oczach.

Reklama
Reklama

Półświatek nieoficjalny

"W chwili zakłopotania władzy podczas jednej z pierwszych dintojr wewnątrz czerwonego towarzystwa ukazała się książka opisująca rzeczywistość. A przy okazji to, czego oficjalnie nie było. Półświatek – pisze Dziewoński. – "Zły" o tyle, o ile mógł, odsłonił nagość króla. Podpisującym zgodę na druk ten kryminał, jak go zaklasyfikowano, nie wydawał się groźny. Po latach okazuje się jedyną książką opowiadającą więcej o rzeczywistości, niż ówczesnym "inżynierom dusz" się śniło".

Czytaj więcej - "Mit Warszawy i Tyrmanda"

Leopold Tyrmand
1920 – 1985

Prozaik, publicysta, krytyk muzyczny. Pochodził z zasymilowanej rodziny żydowskiej. W czasie wojny przebywał początkowo w zajętym przez Sowietów Wilnie, potem trafił na roboty do Niemiec. Wspomnienia z tego czasu wykorzystał w powieści "Filip". Jego kryminał "Zły" stał się obok "Pierwszego kroku w chmurach" Marka Hłaski symbolem odwilży połowy lat 50. W czasach, gdy obowiązywał śmiertelnie nudny socrealizm, propagował zachodnią literaturę, m.in. niszczonego przez marksistowskich krytyków Hemingwaya, i zakazany jazz. Organizował koncerty, współtworzył popularny klub Hybrydy.

W 1964 r. pisarstwo Tyrmanda objęto zakazem druku. Nie mogąc opublikować powieści "Życie towarzyskie i uczuciowe", postanowił opuścić kraj. Wyemigrował najpierw do Francji, później znalazł się w Stanach Zjednoczonych. Tam jego poglądy uległy radykalizacji.

b.m.

Artykuł Bartosza Marca z 18 czerwca 2008 r.

Świat „Złego". W książce "W cieniu >>Złego

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama