Reklama

Nieprzemijający urok Amadeusza

Od 8 czerwca Warszawa znów stanie się europejską stolicą Mozarta. A unikalny Festiwal Mozartowski będzie obchodzić swoje 25-lecie.

Publikacja: 02.06.2015 15:34

Nieprzemijający urok Amadeusza

Foto: ROL

Prawie 60 wydarzeń, w tym 15 oper z premierą „Wesela Figara", atrakcje dla dzieci, koncerty w kościołach, w Łazienkach, w pałacu w Wilanowie, ale także w plenerze – tak wyglądać będzie tegoroczna, siedmiotygodniowa edycja, która zakończy się 25 lipca.

Jedyny na świecie festiwal prezentujący wszystkie utwory sceniczne Mozarta wymyślił Stefan Sutkowski, twórca Warszawskiej Opery Kameralnej. Okazało się, że pomysł takiej letniej imprezy wzbogaconej o liczne koncerty już od początku, od 1991 roku zaczął przyciągał widzów z Europy. Niezwykłe było również to, że wszystkie 23 inscenizacje mozartowskie przygotował ten sam duet realizatorów: Ryszard Peryt (reżyser) i Andrzej Sadowski (scenografia).

– Jeżeli publiczność z różnych krajów zamawia bilety wiele miesięcy wcześniej, jeżeli widzowie wybierają się do nas zachęceni przez tych, którzy tu już byli, to jest to dla mnie rodzaj zobowiązania – mówił „Rzeczpospolitej" Stefan Sutkowski z okazji X Festiwalu Mozartowskiego. I dodawał, że będzie dbał, by trwał on w niezmienionym kształcie.

Od trzech lat Warszawską Operą Kameralną i Festiwalem Mozartowskim kieruje Jerzy Lach. Kłopoty finansowe zmusiły do cięć w teatrze i okrojenia programu festiwalu. Na 25-lecie jest on jednak zdecydowanie bogatszy niż rok temu, choć nie uda się pokazać wszystkich spektakli mozartowskich.

Stare inscenizacje powoli zaczynają ustępować nowym. W poprzednich latach przygotowano więc premiery „Cosi fan tutte" i „Uprowadzenia z seraju". W tym roku będzie natomiast odmienione „Wesele Figara". Reżyseruje Wasyl Wowkun, szef artystyczny Opery Lwowskiej, z którą Warszawska Opera Kameralnej rozpoczyna w ten sposób współpracę. Ale kierownik premiery Zbigniew Graca dyrygował Mozartem już 25 lat temu.

Reklama
Reklama

Nowością jest nurt „Mozart Off", czyli koncerty w mieście, m. in. na placu Defilad czy na Chłodnej, gdzie będą urządzane „Czwartki z muzyką poważną". Przybywa też wydarzeń dla dzieci, z myślą o nich w Pałacu na Wyspie w Łazienkach jest zaplanowane przedstawienie „Bastienka", a w siedzibie WOK – „W krainie czarodziejskiego fletu".

Jedno pozostaje bez zmian. – Festiwal to przede wszystkim efekt wielkiej pracy wielkiego grona ludzi. Może dojść do skutku dzięki stabilności wszystkich naszych zespołów, a tę bardzo trudno osiągnąć przy wynagrodzeniach, jakie możemy zaproponować i przy budżecie uniemożliwiającym granie większej liczby przedstawień w ciągu całego roku – mówił przed laty dyr. Stefan Sutkowski. I tak jest nadal.

Szczegółowy program festiwalu

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama