Prologiem był 3 listopada występ kwartetu Johna Scofielda i Joe Lovano. – Chcę robić takie koncerty w przyszłości, żeby budowały napięcie oczekiwania na główne wydarzenia – powiedział „Rzeczpospolitej" dyrektor artystyczny festiwalu Piotr Turkiewicz. – To był pierwszy jazzowy koncert w dużej sali Narodowego Forum Muzyki i sprawdziliśmy przy okazji akustykę.
Dziewięciodniowy, bogaty w wydarzenia Jazztopad otworzy Melting Pot Made in Wrocław – siódma edycja Laboratorium Improwizacji. Sobotnie i niedzielne popołudniowe próby w Narodowym Forum Muzyki są otwarte dla publiczności. Wieczorem nastąpi otwarcie festiwalu i koncert „Tribute to Kenny Wheeler".
– Od jego płyty „Gnu High" z 1975 roku zacząłem słuchać jazzu – mówi Piotr Turkiewicz. – To pierwszy artysta, którego zaprosiłem osiem lat temu, kiedy zostałem dyrektorem festiwalu. Rozmawialiśmy o jego kompozycjach i przekonałem się, jak poważnie traktuje tę część swojej twórczości. „Tribute to Kenny Wheeler" robimy wspólnie z London Jazz Festival. Najmocniej włączyli się w niego kontrabasista Dave Holland i wokalistka Norma Winston. Przyjedzie wielu muzyków występujących niegdyś z Wheelerem.
Niedzielny wieczór rozpocznie duet pianistki Sylvie Courvoisier i skrzypka Marka Feldmana. W poniedziałek, 23 listopada, w Sali Czarnej NFM wystąpi duet Donkey Monkey, a po nim trio Kaja Draksler/Susana Santos Silva/Torbjorn Zetterberg. Warto zwrócić uwagę na awangardowy styl gry portugalskiej trębaczki Susany Santos Silvy.
We wtorek i środę odbędą się prezentacje polskich zespołów, a wśród publiczności zasiądzie kilkunastu dyrektorów festiwali z całego świata. Efektem poprzednich prezentacji były zaproszenia płynące z wielu prestiżowych scen.
Jazztopad to także premiery. – Pierwszą zamówiłem u Andersa Jormina – mówi Piotr Turkiewicz. – Rozmowy z nim zacząłem trzy lata temu, bardzo dużo pracy włożył w „Symphony of Birds" na kontrabas, chór i orkiestrę. A perkusista Trilok Gurtu, który wystąpi po Jorminie, napisał utwór z dużymi partiami improwizowanymi. To będzie ciekawe wydarzenie z udziałem klarnecisty Wacława Zimpla. Zagra on w komorach akustycznych – chcemy wykorzystać możliwości sali NFM.