Owocowy peeling przełóż na jesień

Kosmetolodzy odradzają te, które wymagają ingerencji w głębokie warstwy naskórka. Wśród nich są peelingi, mikrodermabrazja i leczenie cery naczynkowej przy użyciu cienkich igieł.

Jeśli komuś brakuje pomysłu na udany urlop, dobrym wyjściem może być wyjazd do spa. Pobyt w takich ośrodkach to inwestycja w zdrowie i urodę. Dlatego chętnych na masaże i zabiegi pielęgnacyjne nie brakuje.

[srodtytul]Kawior na zmarszczki[/srodtytul]

– Na wakacjach zwalniamy tempo, możemy pomyśleć o sobie, skupić się na własnych potrzebach, na regeneracji ciała i ducha – wyjaśnia Katarzyna Berska z Zespołu Pałacowo-Parkowego w Chlewiskach firmy Manor House. Można w nim skorzystać z ponad setki różnych zabiegów pielęgnacyjnych. – Szczególnie polecamy zabiegi dla zmęczonej twarzy. Przebojem są maseczki przeciwzmarszczkowe z kawioru – mówi Katarzyna Berska.

Oferta Manor House dostosowana jest do potrzeb różnych klientów. – Zanim przygotujemy odpowiedni pakiet w gabinetach odnowy, przeprowadzamy wywiad z naszymi gośćmi. Kosmetolog i masażysta pomagają im w wyborze najlepszych zabiegów – tłumaczy przedstawicielka firmy. Klienci już po kilku dniach kuracji mogą zauważyć efekty. Po takich nieinwazyjnych zabiegach na ciele nie widać żadnych śladów: sińców albo opuchlizn. – Nie ingerujemy głęboko w naskórek, dlatego nasza oferta nie wymaga konsultacji z lekarzami – mówi Katarzyna Berska.

[srodtytul]Letnie gorące kąpiele [/srodtytul]

Poprawić urodę można też w dwóch ośrodkach spa dr Ireny Eris: w Krynicy-Zdroju i na Mazurach, na Wzgórzach Dylewskich niedaleko Ostródy. – Mamy bogatą ofertę zabiegów modelujących sylwetkę i relaksujących. Nasi goście najchętniej wybierają okłady borowinowe, masaże przy użyciu pachnących olejków i relaksujące gorące kąpiele – wyjaśnia Anna Syrna z ośrodka w Krynicy-Zdroju. W spa dr Ireny Eris można też poddać się zabiegom medycyny estetycznej. – Zmarszczki znikną po zastrzykach z botoksu lub kwasu hialuronowego. Twarz wygładzą maseczki z kwasów owocowych lub na bazie retinolu – mówi Agata Tomaszewska z ośrodka na Wzgórzach Dylewskich.

Na klientki, które chcą stracić kilka centymetrów w pasie i wymodelować sylwetkę, czeka zabieg endermologii. – To bezbolesna metoda redukcji tkanki tłuszczowej za pomocą urządzenia wykorzystującego podciśnienie, nieco przypominającego działaniem odkurzacz – wyjaśnia Tomaszewska.

– Pierwsze efekty można zobaczyć już po kilku dniach.

Wypocząć i zająć się swoją urodą można też nad morzem. W Gdyni działa hotel spa Faltom, w którym można skorzystać z ponad 150 zabiegów pielęgnacyjnych. Ośrodek oferuje zastrzyki z botoksu, peelingi oraz kuracje zwalczające rozstępy i cellulit. – Wystarczy tylko kilka zabiegów, by skórka pomarańczowa zniknęła, a pośladki stały się jędrne i seksowne – zachęca Anna Politkowska, dyrektor hotelu.

Wakacje w spa to jednak spory wydatek. Zastrzyki z botoksu lub kwasu hialuronowego kosztują średnio 400 zł za jednorazową aplikację. Mikrodermabrazja i peelingi przy użyciu kwasów owocowych to wydatek od 130 do 200 zł; a ceny liposukcji wynoszą od 1 tys. zł do 4 tys. zł.

[srodtytul]Nie zamykamy naczynek[/srodtytul]

Eksperci ostrzegają, że nie wszyscy i nie zawsze mogą poddać się wybranym terapiom, zwłaszcza latem. Specjaliści odradzają szczególnie te, które wymagają ingerencji w głębokie warstwy naskórka. – W tym czasie lepiej zrezygnować z peelingów z kwasów owocowych i mikrodermabrazji. Promienie słoneczne mogą poparzyć świeżą skórę i pozostawić na niej trwałe przebarwienia – wyjaśnia Anna Politkowska.

Latem trzeba też zapomnieć o kuracji zamykającej naczynka na twarzy. – Wykonuje się to za pomocą cienkiej igły, przez którą przepływa prąd pod niewielkim napięciem. Po zabiegu na skórze przez kilka dni utrzymują się drobne zaczerwienienia, pod wpływem słońca mogą się powiększyć i pozostać na stałe – ostrzega Agata Tomaszewska.

Specjaliści przypominają też, że korzystanie jedynie z zabiegów nie poprawi na długo urody. – Trzeba pamiętać o zdrowej, niskokalorycznej diecie i odpowiedniej dawce ruchu. Bez tego nawet po zastosowaniu najdroższych kuracji nie zobaczymy długotrwałych efektów – tłumaczy Anna Syrna.

[ramka][srodtytul]W ośrodku spa nie wystarczy leżeć[/srodtytul]

Agnieszka Fitkau-Perepeczko, aktorka