Noc Muzeów to już za mało

Lasery, rejsy, fajerwerki, spacery, koncerty i gry. Czy tzw. imprezy dodatkowe sobotniej nocy nie przyćmią oferty samych muzeów?

Aktualizacja: 13.05.2011 13:12 Publikacja: 13.05.2011 11:58

Muzeum Chopina po raz pierwszy przyjęło gości rok temu

Muzeum Chopina po raz pierwszy przyjęło gości rok temu

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

W  sobotę wieczorem tysiące  osób całymi rodzinami ruszą na podbój warszawskich ekspozycji muzealnych. Ale oprócz oferty samych muzeów, galerii, centrów artystycznych z roku na rok coraz więcej firm, na co dzień ze sztuką niemających nic wspólnego, przyłącza się do tego święta i organizuje imprezy towarzyszące.

W tym roku np. PZU stawia w Arkadach Kubickiego 50-metrowy taras widokowy, z którego będzie można oglądać panoramę miasta, a o widocznych obiektach stolicy ma opowiadać varsavianista. Z platformy będzie też można oglądać trójwymiarowe animacje i laserowe pokazy.

Taras widokowy na gmachu PAST-y – na co dzień otwarty tylko dla wybrańców – udostępnia też tej nocy właściciel budynku przy Zielnej – Światowy Związek Żołnierzy AK.

Fundacja Ja Wisła z kolei zaprasza do Portu Czerniakowskiego na rejs batem „Nieuchwytny". Choć z muzeum nie ma to nic wspólnego – łódź ma kursować co kwadrans do godz. 2. O godz. 22 koncert zagra grupa Kochankowie Gwiezdnych Przestrzeni. Będą też filmy o historii portu, dworcu wodnym, barkach „Rusałka" i „Herbatnik" oraz holowniku „Tadek".

Instytut Pamięci Narodowej zaprasza m.in. na nocny festiwal planszowych gier historycznych. A Komenda Stołeczna Policji na... koncert swojej orkiestry reprezentacyjnej (20.30 – Pałac Mostowskich). Kawiarnia Kępa Cafe organizuje wieczorny spacer po najpiękniejszych zakątkach Saskiej Kępy. Zbiórka godz. 19, ul. Finlandzka 12a.

Do tegorocznej Nocy Muzeów przyłączyło się łącznie 230 instytucji kultury oraz kawiarnie, kluby, prywatne firmy i organizacje. Same muzea przyciągają  nie tylko ekspozycją, ale też dodatkowymi atrakcjami. Czy idea Nocy Muzeów się zmienia?

– Na początku rzeczywiście miała to być impreza otwartych drzwi placówek muzealnych. Teraz zmienia charakter. To święto miasta – uważa Joanna Erbel, animatorka kultury. – Im więcej różnorodnych wydarzeń, tym lepiej. Przecież nie każdego musi interesować wizyta w Muzeum Narodowym, a można pójść np. do Mennicy.

– Nawet jeśli Noc Muzeów zmienia się w Noc Kultury, to tylko trzeba się cieszyć. To jeszcze jedno wydarzenie integrujące warszawiaków. Nie widzę nic złego w koncertach, fajerwerkach czy grach. A może ktoś, kto wybierze się jedynie na taki pokaz, stanie też pierwszy raz w życiu w  kolejce do muzeum? – ocenia szef miejskiego Biura Kultury Marek Kraszewski.

W  sobotę wieczorem tysiące  osób całymi rodzinami ruszą na podbój warszawskich ekspozycji muzealnych. Ale oprócz oferty samych muzeów, galerii, centrów artystycznych z roku na rok coraz więcej firm, na co dzień ze sztuką niemających nic wspólnego, przyłącza się do tego święta i organizuje imprezy towarzyszące.

W tym roku np. PZU stawia w Arkadach Kubickiego 50-metrowy taras widokowy, z którego będzie można oglądać panoramę miasta, a o widocznych obiektach stolicy ma opowiadać varsavianista. Z platformy będzie też można oglądać trójwymiarowe animacje i laserowe pokazy.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"