Był znany z ostrego, bywało, że brutalnego języka, a jako autor „Makabry i współczucia" oraz współtwórca kabaretu Dreszczowisko – z sarkastycznego, czarnego humoru.
W „Ostatniej posłudze" do melodii Chopinowskiego marsza pogrzebowego śpiewał: „Jak dobrze mi w pozycji tej/W pozycji hory-zon-tal-nej/Ubodzy krewni niosą mnie na swych ramionach (...) Choć właśnie pada – pada deszcz/ W dębowej trumnie sucho jest (...) O wieko bębnią krople dżdżu/Kołyszą słodko mnie do snu".
Zasłynął jako popularyzator i tłumacz Leonarda Cohena. Spolszczył większość jego songów. Wykonywał je na estradzie i w swoim autorskim magazynie „Zgryz"; wydał na płytach i w tomikach – oficjalnych i podziemnych. Jako interpretator pieśni kanadyjskiego barda miał fan-kluby m.in. w Helsinkach, Tajpej i Johannesburgu.
Tłumaczenie piosenki „Partisan" stało się jednym z nieoficjalnych hymnów przywódców „Solidarności" internowanych w stanie wojennym. Znalazł się w ich gronie m.in. za to, że w pierwszą rocznicę strajku sierpniowego współorganizował Przegląd Piosenki Prawdziwej „Zakazane piosenki". Wystąpili na nim twórcy walczący z komunistyczną cenzurą. Z Jackiem Kleyffem z Salonu Niezależnych napisał „Sejm kalek" – o peerelowskim parlamencie, ze słowami: „Stuk puk laską w podłogę/ Sejm, Sejm wyraża zgodę/ Stuk, puk laską o blat/ Sejm mówi – tak!".
Urodził się w Wadowicach w 1944 roku. Z muzyką związany był od dziecka. Ukończył średnią szkołę muzyczną, studiował na PWST, w ASP i w łódzkiej Filmówce. Ukończył Uniwersytet Warszawski, a pracę magisterską napisał o polskiej piosence i gwarze więziennej. Dzięki temu stał się jednym z pierwszych znawców „grypsery". Kontynuacją tego wątku twórczości były przekłady autorów rosyjskich i ich „pieśni błatnych"