Ten ostatni największe sukcesy odnosił w połowie lat 80. Wtedy jego spokojna muzyka podryfowała w kierunku rocka, nabrała nieco energii i mocy. Wylansował w tym okresie hity: „High on Emotion", „Sailing Away", „Missing You", „Don't Pay the Ferryman" oraz „The Lady in Red", które na pewno usłyszymy w czasie wtorkowego koncertu. Ale Christopher Davidson, bo tak naprawdę nazywa się Chris de Burgh, zaczynał od nieco innej muzyki.
Ten urodzony w Argentynie Irlandczyk w młodości wiele podróżował (jego ojciec był dyplomatą), mieszkał m. in. na Malcie, w Nigerii, Zairze. Nasiąkał kulturą tych narodów, a jednocześnie fascynował się ludową muzyką Irlandii i piosenkami The Beatles. Sam nauczył się grać na gitarze i fortepianie i zaczął wykonywać spokojne ballady na pograniczu folku i spokojnego jazzu. I takie były jego dwa pierwsze albumy: „Far Beyond These Castle Walls" (1974) i „Spanish Train And Other Stories" (1975). W sumie wydał już 18 studyjnych płyt.
A dzień wcześniej w Kongresowej zaśpiewa Brian Ferry. W nienagannie skrojonym garniturze, starannie przystrzyżony, uważany jest za jednego z największych dandysów popu. I taka jest też jego muzyka: elegancka, nieskazitelnie zaaranżowana i zagrana, perfekcyjnie dopracowana, wręcz wycyzelowana. Można by jej zarzucić wypranie z emocji i entuzjazmu, ale jest też coś fascynującego w tym, co Ferry potrafi zrobić z pozornie zwykłej piosenki.
Muzyczną karierę rozpoczął w 1971 roku, tworząc z Brianem Eno grupę rocka progresywnego Roxy Music. Później, po odejściu Eno, muzyka tej kapeli mocno ewoluowała. Dziś uważa się Roxy Music za prekursora new romantic. Od połowy lat 70. Brian Ferry nagrywa pod własnym nazwiskiem, choć okazjonalnie występuje też z zespołem. Nagrał 13 solowych płyt. W ubiegłym roku ukazała się doskonale przyjęta „Olimpia", zawierająca m. in. piosenki napisane we współpracy z formacjami Scissor Sisters i Groove Armada. W nagraniach udział wzięli David Gilmour, Jonny Greenwood, Marcus Miller i Flea.
Brian Ferry, Chris de Burgh, Sala Kongresowa, PKiN, Warszawa, pl. Defilad 1, bilety: 110 – 280 zł, rezerwacje: tel. 22 656 72 99, poniedziałek (12.09) – wtorek (13.09), godz. 20 i 18