Urodził się w 1810 r., był więc rówieśnikiem Chopina. I jako jeden z pierwszych docenił talent Polaka słynnym powiedzeniem: "Czapki z głów! To geniusz!". A porównanie ich dokonań pokazuje, jak różne oblicza miał romantyzm. Obaj tworzyli muzykę pełną emocji, ale Chopin preferował prostotę i melodyjność, utwory Schumanna są zaś mroczne, niespokojne.
Dostrzec to można nawet w cyklu fortepianowych miniatur "Sceny dziecięce", których fragment znalazł się na płycie dołączonej do książki. Możemy także posłuchać popularnego "Karnawału", a ozdobą albumu jest Koncert fortepianowy, uznawany za arcydzieło romantyzmu.
Schumann skomponował go w 1845 r. go dla ukochanej żony i słynnej pianistki Clary. Wykonywała go przez następne pół wieku, popularyzując muzykę męża, On zaś zmarł w 1856 r. w klinice psychiatrycznej, umieszczony tam dwa lata wcześniej po nieudanej próbie samobójczej.