Aktor w czepku urodzony

Zanim został aktorem, marzył o karierze piłkarza, próbował też dostać się do boysbandu. Być może w tamtych zawodach radziłby sobie równie dobrze jak w filmie, ale z pewnością nie przyniosłyby mu one takiej sławy, jak Hollywood.

Publikacja: 04.08.2012 01:01

Aktor w czepku urodzony

Foto: materiały prasowe

Do niedawna Colin Farrell był dla polskiej publiczności popularnym, ale jednym z wielu gwiazdorów kina. Wszystko zmieniło się w chwili, gdy gruchnęła wieść o jego romansie z Alicją Bachledą-Curuś, z którą spotkał się w 2009 roku na planie filmu „Ondine". Cała Polska przez ponad rok ekscytowała się doniesieniami o romantycznej miłości pary, pocałunkach, wspólnych podróżach, narodzinach syna, a w końcu rozstaniu.

Część wielbicielek nie może wybaczyć Colinowi tego, że porzucił piękną Pol kę dla innej, chociaż okolicznością łagodzącą jest fakt, że aktor odpowiednio zadbał o nią i o dziecko. Jednak zabójczo przystojny Irlandczyk od dawna już miał opinię kobieciarza i playboya, więc nikt nie oczekiwał na serio, że ta bajka znajdzie finał na ślubnym kobiercu. Na szczęście Colin Farrell nie zajmuje się jedynie imprezowaniem i łamaniem niewieścich serc – w wolnych chwilach znajduje czas także na to, by grać w filmach. Ma ich w dorobku ponad trzydzieści, a trzy z nich będzie można obejrzeć w tym tygodniu w telewizji.

W poniedziałek Polsat przypomni thriller Rogera Donaldsona „Rekrut" z roku 2003. Farrell wystąpił w nim w roli Jamesa Claytona, wybitnie uzdolnionego absolwenta wyższej uczelni, który zostaje zwerbowany do CIA. Po długim i żmudnym szkoleniu pod okiem doświadczonego agenta Waltera Burke'a (Al Pacino) otrzymuje śmiertelnie niebezpieczne zadanie: wykryć szpiega działającego wśród pracowników agencji.

W „Selekcji" Danisa Tanovicia, dramacie wojennym z 2009 roku, który wyemituje HBO w środę o godz. 22 .00, zobaczymy aktora w ciekawej roli reportera, który po powrocie z ogarniętego walkami Kurdystanu nie może uwolnić się od traumatycznych wspomnień i ukrywa przed najbliższymi prawdę o swoich dramatycznych przeżyciach. Równie interesującą pozycją jest „Strefa wojny" – film wyreżyserowany w 1999 roku przez Tima Rotha, opowiadający historię piętnastolatka, który przeprowadza się z rodziną z Londynu na prowincję i tam odkrywa mroczną tajemnicę kazirodczego związku jego ojca i siostry.

Drugoplanowa rola w tej produkcji była jedną z pierwśrodowisku szych w karierze 23-letniego wówczas Colina Farrella. Już w następnym roku zagrał główną rolę w „Krainie tygrysów" Joela Schumachera, który w 2002 zaangażował go do przebojowego „Telefonu". W tym thrillerze nie mógł zagrać byle kto – film, którego akcja opiera się na jednym bohaterze zamkniętym w budce telefonicznej, wymagał od grającego w nim aktora najwyższych umiejętności – i Farrell spisał się w tej roli znakomicie. Od tej chwili Hollywood stanął przed nim otworem.

Aktor zaczął grać w największych superprodukcjach, m.in. w fantastyczno-naukowym „Raporcie mniejszości" (2002) Stevena Spielberga, „Aleksandrze" (2004) Olivera Stone'a opowiadającym dzieje Aleksandra Macedońskiego, czy „Miami Vice" (2006), kinowym remake'u popularnego serialu. Przeróbką jest również widowisko science-fiction „Pamięć absolutna", w którym Farrell zajął miejsce Arnolda Schwarzeneggera. Film wchodzi właśnie na ekrany kin zachodnich, a polska premiera zapowiadana jest na 31 sierpnia. Czy i ten film okaże się sukcesem? Trudno w to wątpić, gdy występuje w nim jedna z największych gwiazd współczesnego kina.

TYDZIEŃ Z COLINEM FARRELLEM

REKRUT

PONIEDZIAŁEK | 20.05 |POLSAT

SELEKCJA ŚRODA | 22.00 |HBO

STREFA WOJNY ŚRODA | 22.05 | CINEMAX

Do niedawna Colin Farrell był dla polskiej publiczności popularnym, ale jednym z wielu gwiazdorów kina. Wszystko zmieniło się w chwili, gdy gruchnęła wieść o jego romansie z Alicją Bachledą-Curuś, z którą spotkał się w 2009 roku na planie filmu „Ondine". Cała Polska przez ponad rok ekscytowała się doniesieniami o romantycznej miłości pary, pocałunkach, wspólnych podróżach, narodzinach syna, a w końcu rozstaniu.

Część wielbicielek nie może wybaczyć Colinowi tego, że porzucił piękną Pol kę dla innej, chociaż okolicznością łagodzącą jest fakt, że aktor odpowiednio zadbał o nią i o dziecko. Jednak zabójczo przystojny Irlandczyk od dawna już miał opinię kobieciarza i playboya, więc nikt nie oczekiwał na serio, że ta bajka znajdzie finał na ślubnym kobiercu. Na szczęście Colin Farrell nie zajmuje się jedynie imprezowaniem i łamaniem niewieścich serc – w wolnych chwilach znajduje czas także na to, by grać w filmach. Ma ich w dorobku ponad trzydzieści, a trzy z nich będzie można obejrzeć w tym tygodniu w telewizji.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"