Film
Polscy twórcy coraz częściej odkrywają świat kobiet – pełen dramatów, aspiracji, marzeń, niespełnień. Interesujące bohaterki pojawiły się ostatnio zwłaszcza w filmach reżyserów z pokolenia 30- i 40-latków, którzy bacznie obserwują rzeczywistość, opowiadają o samotności i zagubieniu ludzi ze swojej generacji, o brutalności świata, z jakim przychodzi im się zmierzyć.
Młode aktorki wykorzystały tę szansę. Tylko co oznacza młodość w Polsce? Na świecie karierę robią 19-latki. U nas takie dziewczyny pojawiają się na ekranie rzadko, ostatnio głównie w filmach Katarzyny Rosłaniec. I najczęściej są amatorkami. Najciekawsze artystki mają po 30 lat.
Największym filmowym odkryciem ostatnich miesięcy jest Julia Kijowska. Dotąd zbierała nagrody za role teatralne, jej wcześniejsze role filmowe w „Wenecji", „Linczu", „W ciemności" były ciekawe, ale dopiero teraz dostała propozycje godne jej talentu. Chora na nowotwór studentka z serialu HBO „Bez tajemnic", policjantka zakochana w żonatym koledze – jedyna kobieta w brutalnym, męskim świecie z „Drogówki" Smarzowskiego, młoda kobieta przeżywająca małżeński kryzys z „Miłości" Fabickiego. Aktorstwo Kijowskiej jest oszczędne, nowoczesne i nienarzucające się, ma w sobie magnetyzm i charyzmę. W tej dziewczynie, która nigdy nie pozwala sobie na nadekspresyjność, kipią emocje. Trudno od niej oderwać wzrok.
Najodważniejsze młode aktorki chcą przekraczać granice Polski. Joanna Kulig, która w kinie zadebiutowała pięć lat temu w „Środzie czwartku rano" Packa, w ostatnim roku mocno zaistniała w filmach zagranicznych. Zagrała z Juliette Binoche w „Sponsoringu" Szumowskiej i u boku Ethana Hawka w „Kobiecie z piątej dzielnicy" Pawlikowskiego. A przy tym pozostała skromna i otwarta. Uwaga: świetnie śpiewa. Może kiedyś ktoś to wykorzysta, bo modne stają się znów filmowe musicale.
Weronika Rosati zaczęła pojawiać się w małych rólkach w USA. Ale to w Polsce, w „Obławie" Krzyształowicza, stworzyła piękną kreację. Bohaterka kilku skandali opisywanych w internetowych portalach i bywalczyni bankietów, w tym filmie, bez makijażu, jako tragiczna Żydówka-zdrajczyni z oddziału AK udowodniła, że jest doskonałą aktorką.