Data otwarcia pokazu nie jest przypadkowa: 6 sierpnia 1914 roku utworzono Naczelny Komitet Narodowy. Inna okoliczność nie mniej istotna: gmach krakowskiego Muzeum Narodowego wzniesiono na terenie parku Sportowego – a w tym miejscu 100 lat temu Józef Piłsudski przemawiał do zgromadzonych strzelców – stamtąd wyruszyła do boju ?I Kompania Kadrowa.
Wystawa dzieli się na dwie części – w pierwszej zgromadzono materiały dotyczące przebiegu, charakteru oraz zaplecza technicznego jednego z największych w dziejach konfliktu zbrojnego.
Jak potoczyły się wypadki, jak przebiegały linie frontu, można prześledzić z pomocą interaktywnego kalendarium. Są także dokumenty, fotografie, mapy, mundury i pamiątkowe drobiazgi, jak choćby manierki, papierośnice. Nie mogło zabraknąć broni – tradycyjnej i nowoczesnej. O zastosowaniu tej wcześniej nieznanej, najgroźniejszej w skutkach broni przypominają maski przeciwgazowe. Oglądamy miniaturę armaty-haubicy 305 mm i modele samolotów. Zaskakuje wielkością łuska spod Verdun, przerobiona przez pomysłowego żołnierza na... wazon do kwiatów.
Na ogólnym tle wyodrębniono część polską. Polacy służyli w armiach zaborców, zasilili też szeregi francuskie, brytyjskie i włoskie. Wyeksponowane w gablotach mundury dają pojęcie o legionowym sznycie.