Reklama

Świetne granie na Wybrzeżu

Jak ważne jest Trójmiasto na jazzowej mapie Polski, niech świadczą pierwsze festiwale w Sopocie i narodziny nowej fali nazywanej przekornie yassem.

Aktualizacja: 31.12.2015 10:48 Publikacja: 19.10.2015 00:01

Superkwartet James Farm wystąpi na zakończenie tegorocznego festiwalu Jazz Jantar

Superkwartet James Farm wystąpi na zakończenie tegorocznego festiwalu Jazz Jantar

Foto: Marek Dusza

Można zaryzykować, że Trójmiasto swinguje dzień i noc. W dzień mieszkający tu jazzmani komponują i odbywają próby, a wieczorami i nocami grają. Nie zapominajmy też o menedżerach dbających, by w jazzowej ofercie koncertowej można było przebierać i wyławiać smakowite kąski. Z mieszkających i działających tu aktywnie jazzmanów można by zestawić przynajmniej dwa big-bandy: nowoczesny i awangardowy.

Jazz do tańca

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama