Ta wirtualna podróż w czasie umożliwia nam przeniesienie się na Plac Piłsudskiego i w jego okolice na Osi Saskiej. Iluzja jest niemal rzeczywista, zwłaszcza przemierzając plac wirtualną dorożką mamy wrażenie, że znaleźliśmy się w środku dawnej, tętniącej życiem Warszawy.
Tylko od nas zależy, w którą stronę placu podążymy. Po nałożeniu gogli 360 stopni, dzięki specjalnemu oprogramowaniu 3D „wchodzimy” w trójwymiarowy obraz odtworzonego fragmentu miasta w skali 1:1.
- To pierwsza taka wystawa w Polsce – mówi Rafał Kunach, inicjator projektu Park Miniatur Województwa Mazowieckiego, przy którym współpracują historycy, architekci, graficy, informatycy.
- Zastosowana technologia - dodaje Kunach - jest bardzo nowoczesna. Jeśli kiedyś oglądaliśmy wszyscy filmy 3D, to operator kamery pokazywał nam to, co chciał, byśmy zobaczyli. Teraz to my jesteśmy tym operatorem. Możemy swobodnie obracać się, patrzeć w niebo, na budynki.
Przy opracowaniu wystawy „Wirtualna podróż” jej twórcy korzystali ze starych fotografii, zwłaszcza ze zbiorów fundacji warszawa1939.pl