Liczba albumów firmowanych przez NIFC zbliża się do setki, do znanych już serii wydawniczych dochodzą nowe, a coraz więcej wybitnych artystów ze świata chce nagrywać w Warszawie lub wyraża zgodę na wydanie zarejestrowanych ich występów festiwalowych.
Kiedy 11 lat temu NIFC rozpoczął przygodę z fonografią, najważniejszym zamierzeniem było nagranie wszystkich utworów Chopina na historycznych instrumentach. Tym te płyty miały się wyróżniać na tle setek czy wręcz tysięcy wydanych wcześniej chopinowskich albumów.
Cel został dawno osiągnięty, ale seria „Real Chopin" z charakterystyczną czarną okładką wciąż wzbogaca się o nowe płyty. Także dlatego, że coraz więcej pianistów ulega urokowi XIX-wiecznych fortepianów.
Najnowszą pozycją z tzw. czarnej serii jest album Szymona Nehringa, który premierę miał tuż przed festiwalem. Ukazuje się on w bardzo dobrym momencie dla 22-letniego pianisty, który wiosną tego roku odniósł bezapelacyjne zwycięstwo na bardzo ważnym w muzycznym świecie Konkursie im. Artura Rubinsteina w Tel Awiwie.
Prestiżowy sukces z pewnością pomoże Szymonowi Nehringowi w zagranicznej karierze, oryginalna chopinowska płyta zaś ciekawie wzbogaca jego artystyczny wizerunek. Na fortepianie Erarda z 1858 roku pianista nagrał m.in. cykl mazurków z opusu 33, Balladę g-moll i Fantazję f-moll, Barkarolę Fis-dur.