– W październiku rozpoczynamy kontrolę przetargu w Polskim Związku Koszykówki z punktu widzenia jego legalności i gospodarności – potwierdza „Rz” Błażej Torański, rzecznik Najwyższej Izby Kontroli. O kontrolę wystąpił Klub PiS, powołując się na publikację „Rzeczpospolitej”.
Miesiąc temu napisaliśmy, że mistrzostwa Europy w koszykówce w 2009 r. będzie promować wrocławskie konsorcjum firm Sport Media i ARRS Effectica. Należą one do wieloletnich współpracowników wicepremiera Grzegorza Schetyny.
Razem tworzyli Radio Eska, kierowali koszykarskim klubem Śląsk Wrocław, gdy należał do Schetyny. Pracowali w agencji reklamowej żony wicepremiera. Potem jeden biznesmen ją odkupił – to właśnie ARRS Effectica.
W komisji przetargowej zasiadał Roman Ludwiczuk, senator PO i prezes PZKosz, także uważany za człowieka Schetyny. Twierdzi, że konsorcjum wygrało tylko dlatego, iż zaoferowało najniższą cenę. Ale Klub PiS zwrócił się o kontrolę do NIK, Ministerstwa Sportu i Julii Pitery, minister do walki z korupcją.
– Zapraszam panów z NIK, tylko niech zaczekają chwilę, aż skończy się kontrola resortu – zaznacza Ludwiczuk. Kontrola ministerstwa trwa już ponad tydzień. – Sprawdzają dokumenty. O nic nie dopytywali, bo wątpliwości nie ma – mówi senator.