Decyzję o odwołaniu Kamińskiego Ministerstwo Sprawiedliwości przesłało do prokuratury okręgowej w piątek rano faksem. Nie ma na niej żadnego uzasadnienia poza informacją, że Kamiński przestaje być prokuratorem okręgowym w Olsztynie z dniem 30 listopada.
Dlaczego odwołano Kamińskiego? – To decyzja ministra i nie wymaga żadnego uzasadnienia - mówi "Rz Andrzej Tańcula, prokurator apelacyjny w Białymstoku. Kamiński kierował olsztyńską prokuraturą od 2006 roku. Zastąpił wtedy Janusza Przybyłka.
- Zadecydowały względy merytoryczne. Były zastrzeżenia do pracy prokuratury kierowanej przez Janusza Przybyłka. Padł wtedy m.in. argument, że śledczy chronią olsztyńskich ludzi władzy - mówi osoba bliska kierownictwu ministerstwa sprawiedliwości z lat 2006-2007.
Kamiński miał odbudować zaufanie do olsztyńskiej prokuratury. Jeszcze w 2007 roku prokuratura dokonała jednego z najgłośniejszych zatrzymań w Olsztynie - oskarżyła o przyjęcie korzyści majątkowych Bożenę M., wtedy dyrektorkę szpitala wojewódzkiego w Olsztynie.
- Najdziwniejsze w tej sprawie było to, że w 2004 roku kobietę rozpracowywały ABW i CBŚ. Już wtedy można było jej stawiać zarzuty, ale nikt tego nie zrobił - mówi "Rz" prokurator znający kulisy śledztwa.