Jaki sekret krył gryps

Śledczy przesłuchali żonę, która widziała "Iwana" krótko przed śmiercią

Publikacja: 06.01.2010 02:35

Informatorzy „Rz” sugerują, że Artur Zirajewski mógł w grypsie otrzymać ofertę wydostania się na wol

Informatorzy „Rz” sugerują, że Artur Zirajewski mógł w grypsie otrzymać ofertę wydostania się na wolność od ludzi ze środowisk przestępczych lub powiązanych ze służbami specjalnymi PRL. Na zdjęciu w gdańskim sądzie w 2004 r.

Foto: KFP, Maciej Kosycarz Mac Maciej Kosycarz

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadząca śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci Artura Zirajewskiego, ps. Iwan – kluczowego świadka w sprawie zabójstwa szefa policji Marka Papały – przesłuchała już ok. 60 osób. „Rz” ustaliła, że jedną z pierwszych była żona zmarłego gangstera. Kobieta opowiedziała o przebiegu swoich ostatnich widzeń z mężem w gdańskim areszcie – kilka dni przed Bożym Narodzeniem („Iwan” zmarł 3 stycznia).

Co wynika z jej zeznań? Prokuratura milczy i zasłania się dobrem śledztwa. Ale „Rz” dotarła do niektórych szczegółów.

Żona Artura Zirajewskiego odwiedziła go w areszcie dwukrotnie: 16 i 22 grudnia. Rozmowy miały trwać kilkadziesiąt minut. Według informatorów „Rz” po jednym z widzeń „Iwan” miał być bardzo zdenerwowany.

„K..., wszystko się skończyło” – taką uwagę miał rzucić do żony – twierdzą nasze źródła związane z więziennictwem. Co mogły oznaczać te słowa, nikt nie chce spekulować.

Zaraz potem „Iwan” miał otrzymać gryps, który go poruszył. Natychmiast go spalił. Z informacji „Rz” wynika, że prokuratura próbuje ustalić, kto dostarczył gryps – sprawdza, czy nie mogła przekazać go żona „Iwana”. Na poniedziałkowej konferencji szef więziennictwa stwierdził, że gangster miał otrzymać gryps 23 grudnia, dzień po wizycie żony. Ale dziś wiadomo, że datę ustalono, opierając się na informacji jednego ze współwięźniów.

Ustalenie treści grypsu ma kluczowe znaczenie dla wyjaśnienia zagadki śmierci gangstera. – Jest niemal pewne, że to, co „Iwan” w nim wyczytał, zdeterminowało jego działania –twierdzą rozmówcy „Rz”.

Według naszych informacji hipoteza podana we wczorajszej „Rz” mówiąca, że Zirajewski połknął tabletki nasenne, by dostać się do szpitala MSWiA w Gdańsku, skąd planował uciec, jest poważnie brana pod uwagę.

Jeden ze śledczych znających sprawę zabójstwa gen. Papały sugeruje, że w grypsie wcale nie musiały być groźby pod adresem rodziny „Iwana”, ale zachęta do ucieczki.

– „Pomożemy ci wydostać się na wolność, ale będziesz milczał o zabójstwie Papały” – taką ofertę mógł otrzymać „Iwan” od ludzi ze środowisk przestępczych lub powiązanych z dawnymi służbami specjalnymi – sugeruje informator „Rz”. – Zirajewski mógł kupić ten scenariusz, potem się go pozbyto.

Nie jest tajemnicą, że za zabójstwem gen. Papały mogli stać ludzie powiązani z PRL-owskimi służbami specjalnymi. A polonijny biznesmen Edward Mazur, domniemany zleceniodawca, nie musiał być ostatnim ogniwem w sprawie.

Prokuratura bada, czy ktoś groził rodzinie „Iwana”. Ale choć gangster miał rzekomo obawiać się o bliskich, to jego synów i córkę bez trudu można znaleźć na portalu Nasza-Klasa.

Chociaż Zirajewski zmarł z powodu zatoru w płucach, to taką, z pozoru naturalną, śmierć można wywołać lekami. Śledczy zlecili ekspertyzy, by to zbadać.

Wczoraj przesłuchiwali funkcjonariuszy więziennych i personel szpitala.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorów [mail=g.zawadka@rp.pl]g.zawadka@rp.pl[/mail], [mail=p.kubiak@rp.pl]p.kubiak@rp.pl[/mail][/i]

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadząca śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci Artura Zirajewskiego, ps. Iwan – kluczowego świadka w sprawie zabójstwa szefa policji Marka Papały – przesłuchała już ok. 60 osób. „Rz” ustaliła, że jedną z pierwszych była żona zmarłego gangstera. Kobieta opowiedziała o przebiegu swoich ostatnich widzeń z mężem w gdańskim areszcie – kilka dni przed Bożym Narodzeniem („Iwan” zmarł 3 stycznia).

Co wynika z jej zeznań? Prokuratura milczy i zasłania się dobrem śledztwa. Ale „Rz” dotarła do niektórych szczegółów.

Pozostało 82% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo