Warszawska Prokuratura Okręgowa postawiła zarzuty dwóm członkom strony kościelnej zasiadającym w Komisji Majątkowej (od 1990 r. zajmuje się zwrotem mienia, które Kościół utracił w PRL).
Według informacji "Rz", śledczy podejrzewają o poświadczenie nieprawdy ks. Mirosława Piesiura i adwokata dr. Krzysztofa Wąsowskiego. Ks. Piesiur, dyrektor finansowy archidiecezji katowickiej, przez wiele lat był wiceszefem kościelno -rządowej komisji. Odszedł z niej w listopadzie ubiegłego roku. Wówczas na stanowisku wiceszefa zastąpił go Wąsowski, który również od lat pracuje w Komisji Majątkowej.
[srodtytul]Ziemia dla elżbietanek [/srodtytul]
Jak udało nam się ustalić, zarzuty wobec nich mają związek ze sprawą przekazania 47 ha w Warszawie-Białołęce zakonowi poznańskich elżbietanek. Zakonnice dostały grunt na podstawie orzeczenia Komisji Majątkowej z 10 czerwca 2008 r. Atrakcyjne grunty od razu odsprzedały za 30 mln zł Stanisławowi M., biznesmenowi z Pomorza. Według władz Białołęki ziemia w tym miejscu jest warta nawet 240 mln zł.
Burmistrz Białołęki prawie dwa lata temu zawiadomił prokuraturę. Pełnomocnikiem transakcji między elżbietankami a prywatnym nabywcą był były esbek ze Śląska Marek Piotrowski, dziś biznesmen o wielkich wpływach w Kościele katolickim.