[srodtytul]Iwiński: Nie było więzień, były lądowiska[/srodtytul]
Tadeusz Iwiński, który był sekretarzem stanu ds. międzynarodowych w kancelarii premiera za rządów Leszka Millera, przyznaje, że w Kiejkutach był ośrodek dla więźniów CIA.
- Z pewnością istniały ośrodki, głównie w Kiejkutach, w których przez jakiś czas, mogli być trzymani pasażerowie samolotów używanych przez CIA, przylatujących z Afganistanu czy z Maroka czy z innych miejsc. - mówi
Kilka godzin później Tadeusz Iwiński w rozmowie z TOK FM podkreślił, że nie mówił o więzieniach CIA. Nie ma jednak wątpliwości, że w Kiejkutach lądowały samoloty CIA w ramach współpracy polskiego i amerykańskiego wywiadu.
Iwiński ma nadzieję, że tych ludzi nie torturowano.