Fiasko polsko-niemieckich rozmów o mniejszościach

Odwołana kolejna runda międzyrządowych negocjacji. Powód? Brak szczegółów dotyczących poprawy położenia niemieckiej Polonii

Publikacja: 24.05.2011 01:47

Tomasz Siemoniak, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji

Tomasz Siemoniak, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Taki powód fiaska międzyrządowych rozmów zdradził „Rz" szef polskiej delegacji, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Obrady tzw. okrągłego stołu miały teraz zakończyć się podpisaniem deklaracji na 20. rocznicę polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie.

Od roku rządowe delegacje obu krajów, przedstawiciele mniejszości niemieckiej w Polsce oraz Polaków w Niemczech dyskutują o zlikwidowaniu asymetrii naruszającej postanowienia traktatu.

Bowiem Niemcy w Polsce otrzymują dotację z budżetu na naukę języka ojczystego w wysokości 82 mln zł i subwencje na działalność w wysokości ok. 2,2 mln zł rocznie z MSWiA. A Polacy na swe projekty dostają w Niemczech ułamek tej kwoty, a nauczanie polskiego jako języka ojczystego jest lepiej zorganizowane przez organizacje polonijne niż niemiecki rząd.

Przełom w rozmowach nastąpił w marcu. Podczas berlińskich obrad strona  niemiecka przystała na  nasze postulaty. – To przyjęcie przez Bundestag rezolucji rehabilitującej polską mniejszość w Niemczech jako ofiary nazizmu (zdelegalizowaną dekretem hitlerowskim – red.), stworzenie biura dla Polonii w Berlinie, centrum dokumentacji dla Polonii i Muzeum Polaków w Bochum – przypomina  Siemoniak. – Oczekujemy też, że w Niemczech zostanie przyjęta strategia oświaty dotycząca nauczania polskiego jako języka ojczystego, która powiąże działania rządów federalnego i landowych.

Siemoniak zapewnia, że powodem fiaska majowych rozmów nie była kwestia rehabilitacji mniejszości polskiej. Nie był to formalny postulat, lecz rodzaj moralnego apelu do Niemców. – Jesteśmy najdalsi od popędzania Bundestagu – mówi wiceminister.

W czym więc problem? – Trwa trudna dyskusja o szczegółach – odpowiada Siemoniak. – Chcemy konkretnych zobowiązań i niebudzących wątpliwości zapisów w deklaracji, byśmy po  uroczystościach 20-lecia traktatu nie spierali się co do ich wymowy.

Marek Wójcicki, szef Związku Polaków w Niemczech, który dwukrotnie rozmawiał z wiceministrem niemieckiego MSW Christophem Bergnerem, usłyszał od niego, że przeszkodą w  sporządzeniu deklaracji są wyłącznie kwestie techniczne.

Tymczasem Erika Steinbach, szefowa Związku Wypędzonych i deputowana  rządzącej CDU do Bundestagu, powtórzyła wczoraj w  Gdańsku to, co strona niemiecka mówi od dawna: Polacy w Niemczech nie będą uznani za mniejszość narodową.

 

Taki powód fiaska międzyrządowych rozmów zdradził „Rz" szef polskiej delegacji, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Obrady tzw. okrągłego stołu miały teraz zakończyć się podpisaniem deklaracji na 20. rocznicę polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie.

Pozostało 88% artykułu
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej