Z ćwiczeń tych wynika, że Rosja może rzucić do walki wojska powietrznodesantowe, lotnicze, marynarkę wojenną i przeprowadzić atak rakietowy bez wcześniejszych długich przygotowań, a zatem w sposób niemal niezauważony.
Nie może być ważniejszego przekazu dla Polski w sprawach bezpieczeństwa.
1
Rosyjska armia ćwiczyła na lądzie i na morzu w pobliżu granicy chińskiej oraz nieopodal wysp japońskich.
W manewrach wzięła udział imponująca liczba 160 tys. żołnierzy, czyli więcej, niż liczy Wojsko Polskie wraz z siłami rezerwy. Moskwa uspokajała, że taka koncentracja sił nie jest wymierzona w kogokolwiek, deklarowała wręcz pełną transparentność.
Armia jakiegokolwiek państwa nie ćwiczy jednak wojny z przeciwnikiem całkowicie abstrakcyjnym, ale bierze pod uwagę konkretnego wroga, choć go nie nazywa.
Manewry rosyjskie były sprawdzianem wojny lądowej z Chinami i wojny powietrzno- -morskiej ze Stanami Zjednoczonymi oraz Japonią.