Kradzież słupów oświetleniowych stwierdził zawiadowca, który kontrolował szlak kolejowy Chełm – Włodawa. Zniknęły one ze na stacji Uhrusk. Jak stwierdzili funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, którzy przyjechali na miejsce,ślady pozostawione na miejscu wskazywały, że słupy zostały wyrwane przez sprawców przy użyciu sprzętu o napędzie gąsienicowym.
Świadek poinformował mundurowych, że 7 sierpnia po godzinie15 widział czterech mężczyzn wyrywających słupy oraz koparkę, przy pomocy której załadowano skradzione przedmioty na naczepę. Zrobił on nawet zdjęcie rabusiów telefonem komórkowym. Fotografię udostępnił funkcjonariuszom SOK. Inny świadek zadzwonił do dyżurnego zmiany z Posterunku SOK w Chełmie i podał dane prawdopodobnego złodzieja.
SOK-iści i policjanci z Włodawy pojechali na jego posesję we wsi Uhrusk, gdzie w garażu znaleźli siedem pociętych na kawałki lamp oraz 30 kg przewodów aluminiowych je zasilających.
Sprawcą okazał się 61-letni Zbigniew W. Teraz policjanci poszukują jego wspólników.